Usiadła na parapecie z pustym kubkiem po cherbacie . Wtedy przypomniała sobie twoje ostatnie słowa ''my poprostu do siebie nie pasujemy '' Jakto pomyślała ! To niby czem
Usiadła na parapecie z pustym kubkiem po cherbacie . Wtedy przypomniała sobie twoje ostatnie słowa ''my poprostu do siebie nie pasujemy '' Jakto pomyślała ! To niby czemu pasuje do niego ta blond ''piękność'' z napisem na czole ''made in china'' Łzy płynęły już ciurtkiem , a kubek było już prawie pełny ...
Myślisz , że jestem wredna , twarda , silna i nieugięta
tak na prawdę mam serce z lukru , tylko owinęłąm je drutem kolczasty ,
żeby nikt nie mógł , go złamać .
Jak wiele jeszcze takich spojrzeń wyraża to, czego słowami wyrazić się nie udaje. I co właściwie dzieje się z tymi dobrymi myślami i uczuciami, przecież nie możliwe, żeby one przepadały, żeby nic nie pozostawało.