|
xdlovelygirlxd.moblo.pl
gdzieś tam wewnątrz mnie ktwi radość z tego że byłam kiedyś szczęśliwa.
|
|
|
gdzieś tam wewnątrz mnie ktwi radość z tego , że byłam kiedyś szczęśliwa.
|
|
|
freestyle + bit = najlepszy psychoterapeuta.
|
|
|
Wczoraj powiedziałes mi ,że mnie kochasz... a znasz znaczenie tego słowa??
|
|
|
A Ty jesteś pierdolonym lowelasem , który zmienia laski jak skarpetki ...
|
|
|
pamiętam dzień w którym było mi w chuj źle. wtedy napisałes mi bym się nie smuciła, i zacząłeś opowiadać śmiesze anegdotki. wiesz co ? uśmiech pojawił się na twarzy. napewno z powodu śmiesznej historyjki też, ale bardziej z tego , że przejmowałeś się mną, i tym , że jest mi źle - probowałeś mnie rozśmieszyć.
|
|
|
brakuje mi tlenu, a sylaby czyjegoś imienia wciąż odbijają się od ścian.
|
|
|
~. I ta twoja mina uosabiająca umierające szczęście.
|
|
|
- Miałaś mi coś powiedzieć.. - Nie, już nieważne.. - Ważne, ważne no co? - Kocham Cię.. - No, jednak nieważne ! - ... ;(
|
|
|
Nie chce mi się już siedzieć na dostępnym na gg, by mieć nadzieję, że może akurat się odezwie. Nie chcę już co dziesięć minut sprawdzać telefonu, bo może akurat napisał sms. Nie chcę za każdym razem wychodząc ze szkoły rozglądać się we wszystkie strony, bo może on akurat tam stoi. Nie chcę idąc przez miasto trzymać non stop uniesioną głowę, bo może akurat skończyło Ci się kakao i postanowiłeś iść do tego sklepu, obok którego właśnie przechodzę. No nie chcę, to boli niestety. ;-((
|
|
|
Zakochać się.. co to wogóle znaczy. ? na początku jest pięknie.. wydaje ci sie że istnieje tylko ten chłopak. poźniej okazuje się że on tez jest w tobie zakochany.. gadacie ze sobą.. zaczynacie sie spotykać.. czujesz się jak byś była w raju.. :) nagle jemu zmieniają sie poglądy na twój temat. Zaczyna cie unikać. nie gadacie juz prawie wgl. ze soba. :( Nie śpisz przez niego.. płaczesz. :( On zostaje w całości w twojej głowie. Ty dal niego już nic nie znaczysz. :( !
|
|
|
Czy to nie absurdalne, że wspomnienia o dobrych czasach o wiele częściej doprowadzają do łez, niż wspomnienia o tych złych? — Walter Mores
|
|
|
-Cześć kochanie, kupiłem ci lody, czekolade, i leki. -jakie leki ? -Na depresje. -Ale przecież ja nie mam depresji -No jeszcze nie . -Nie rozumiem ?! - Wiesz, musimy pogadać...
|
|
|
|