|
xdlovelygirlxd.moblo.pl
' Miłość lekiem jest więc Ty daj mi go .! ' Ras Luta
|
|
|
' Miłość lekiem jest, więc Ty daj mi go .! ' | Ras Luta
|
|
|
Za długo żyję tylko dla Ciebie żeby Cię teraz bez powodu stracić . Kocham i zawszę będę kochać ;*
|
|
|
spieprzaj jak najszybciej, nie chcę cię znać, mam tego dość, bawiłeś się mną. ;(
|
|
|
Jak będę chciała czyjeś serce, to sobie je narysuję.
|
|
|
Wstanę. Zrobię ulubioną herbatę. Popatrzę przez okno. Chmury będą leniwie płynąć po niebie. Zapatrzę się na resztę dnia. Wiem, że w którymś momencie Ty też spojrzysz w niebo. To samo płynące niebo.
|
|
|
` Nie łudź się. Herbata zawsze będzie za gorąca, słuchawki splątane, a facet nie ten ;d`
|
|
|
... i teraz możesz przejrzeć się w moich oczach pełnych rozczarowania Twoim zachowaniem...
|
|
|
Opowiedziałabym ci o nim wszystko, ale wtedy ty także byś się w nim zakochała.
|
|
|
wróciłam po spotkaniu z nim, wzięłam jakieś stare pudło, podeszłam do szafki i zgarnęłam z niej wszystko do pudła, zagryzałam wargi z wkurwienia, wyjęłam z szafy jego białą bluzę, ściskając ją usiadłam na łóżku patrzyłam w nią dobrą chwilę. - nienawidzę cię. - syknęłam przez zęby wąchając bluzę. ściskając ją najmocniej jak się dało, rzuciłam ją do pudełka. wplatając palce we włosy wstałam i kopnęłam żółty karton z całej siły. wzięłam go i wyrzuciłam za drzwi. wtedy wpadła do pokoju przyjaciółka. - mała, co ty odwalasz? - zapytała z zaszklonymi oczami. - oddaj mu te rupiecie. i napluj mu w moim imieniu w ryj, tak na pożegnanie. - rzuciłam z chamskim uśmieszkiem. wraz z oddanymi rzeczami zamknęłam nasz rozdział.
|
|
|
` kochać kogoś - znaczy widzieć w nim cuda dla innych niedostrzegalne.`
|
|
|
¦ . Obudził ją sms. Napisał on! Tak długo milczał .. uśmiech pojawił się na jej twarzy . Jednak znikł w chwili czytania wiadomości. ,, SŁUCHAJ , NIE MOGĘ TAK DALEJ. JA .. JA JUŻ CIĘ NIE KOCHAM ! NIGDY NIE KOCHAŁEM . ,, Co? Po tym wszystkim co przeżyli on nie kocha? Przecież byli idealną parą . Każdy zazdrościł im takiej miłości . Planowali przyszłość. Chcieli zbudować biały dom , mieć psa i gromadkę dzieci , a On tak po prostu pisze że jej nie kocha ?! Dziewczyna wyłączyła telefon .. zawalił jej się świat . Wszystko co było dla niej najważniejsze straciło sens . I co teraz ? Wyszła z domu cała zapłakana . Łzy spływały jej wraz z ciemnym tuszem do rzęs. Szła trzęsąc się. Poszła nad jezioro gdzie chodzili razem. Usiadła, a przed jej oczami przewijały się wszystkie wspólne chwile , pierwszy pocałunek , pierwsze Kocham Cię .. nie wytrzymała i wskoczyła do wody. Nie przeżyła ! A on tymczasem wysłał jej sms -a : ,, PRIMA APSILIS KOCHANIE ; ******
|
|
|
|