Coś pękło, kiedy przyszła codzienność i wiesz co, zaczęli żyć na odpierdol.Brak szkoły i pracy i kłótnie,bezsenność..I poszło się jebać im całe ich piękno. Z twarzy zniknął uśmiech, spotkałem go, powiedział ”nie chcę żyć, idź po wódkę”.. / Bonson Matek
Miał błękitne oczy i nikt go nie kochał
oprócz niego i zniknął wraz z iskrą w oczach.
|