Może nie był moim ojcem , wujkiem , bratem ale był kimś więcej. Był dziadkiem to z nim przesiadywałam na ławce pod sklepem . to on zawsze mi kupował oranżadę aby nie mówić babci że pił piwo . ta śmierć byała moją winą bo pozwoliłam mu pić alkohol. Przepraszam || x3dreamer
|