|
x.x dodano: 29 kwietnia 2011 |
|
Przebaczenie, to jeden z najpiękniejszych dowodów miłości. ♥
|
|
|
x.x dodano: 29 kwietnia 2011 |
|
Kłopot w tym, że kiedy człowiekowi za bardzo zależy, to wszystko czuje dwa razy mocniej.♥
|
|
|
x.x dodano: 29 kwietnia 2011 |
|
Najpierw podoba Ci się - tylko tyle. Później zauważasz, że obchodzi Cię to z kim gada, jakie ma koleżanki. Kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny - chociaż jeszcze wypierasz się, że pod żadnym pozorem On Ci się nie podoba. W końcu przyznajesz przyjaciółce - zauroczenie. Trwa to dość długo. Jest oglądanie się za Nim na ulicy, śledzenie Jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. W końcu zaczynasz czuć, że serce inaczej pyka - kochasz Go, ale udajesz przed sobą, że to nieprawda. Bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. Po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie, że Go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez Jego widoku. Cały ten proces tylko po to, by później się dowiedzieć jak bardzo On kocha inną ..
|
|
|
x.x dodano: 29 kwietnia 2011 |
|
Jesteśmy dla siebie jak statusy w gg - Ty dla mnie niedostępny, ja dla Ciebie niewidoczna.
|
|
|
x.x dodano: 29 kwietnia 2011 |
|
I nikt tak naprawdę nie wiedział, co czuję, bo łatwiej było zakładać maskę obojętności.
|
|
|
x.x dodano: 29 kwietnia 2011 |
|
Żałuję, że nie można zakopać uczuć, mając tą pewność, że już nigdy nie wrócą.
|
|
|
x.x dodano: 29 kwietnia 2011 |
|
Chcę chłopaka, który... trzymałby moją rękę bez przerwy, nie pozwoliłby mnie skrzywdzić. Rzuciłby we mnie pluszowym misiem, gdybym zachowywała się idiotycznie, a potem obdarowałby mnie milionem całusów. Robiłby z siebie idiotę tylko po to, bym się uśmiechnęła. Opowiadałby o mnie swoim przyjaciołom z uśmiechem na ustach. Kłóciłby się ze mną o głupie rzeczy, by potem przepraszać mnie kupując kinder niespodzianki. Liczyłby ze mną gwiazdy. Byłby moim najlepszym przyjacielem. I nigdy, przenigdy nie złamałby mi serca.
|
|
|
x.x dodano: 29 kwietnia 2011 |
|
Powiedział, że to koniec - odchodzi. Zaczęłam się głośno śmiać – jakiś głupi, pieprzony żart. Jednak on był poważny. Zamilkłam, odruchowo tona łez poleciała mi po policzkach, czułam jak moje serce cholernie piecze, ale nie, przecież muszę być silna, nie mogę się załamać. Powiedziałam, że wszystko w porządku i szybko zapomnę .. Pobiegłam do domu, choć ledwo stałam na nogach, ale nie mogłam się poddać, nikt nie mógł poznać po mnie smutku.Wytarłam łzy, niepotrzebnie - kolejna partia wylała się z moich oczu w niespełna sekundę. Nie potrafiłam nad sobą zapanować. Skulona usiadłam na krawężniku krzycząc, czemu to właśnie ja straciłam swój najsłodszy narkotyk. Otępiona, zalana łzami, spuchnięta – nie podniosłam się już nigdy z tego jeb*nego dołu.
|
|
|
x.x dodano: 29 kwietnia 2011 |
|
Płytki chodnikowe okazały się całkiem dobrym miejscem do płaczu. Były zimne jak Ty. Spękane jak moje serce. Brudne jak nasza miłość. Tak. To idealne miejsce.
|
|
|
x.x dodano: 29 kwietnia 2011 |
|
Podejdź, powiedz, pocałuj, obejmij, ogrzej, otul , spójrz, szepnij - bądź . ♥
|
|
|
x.x dodano: 28 kwietnia 2011 |
|
Wyglądała pięknie jak nigdy, podeszła do niego i usiadła na kolanach. Przejechała dłonią po jego twarzy i z słodkim uśmiechem wypowiedziała jedno, magiczne słowo "wypierdalaj".
|
|
|
x.x dodano: 28 kwietnia 2011 |
|
Kiedy byłam mała, zastanawiałam się czy każdy człowiek widzi tak samo to, co się wokół dzieje, to jak wyglądają pewne rzeczy. Teraz wiem, że tak nie jest. Każdy postrzega świat inaczej. Zazwyczaj widzimy rzeczy, które chcemy zobaczyć.
|
|
|
|