|
x.o.x.o.ciamciaramcia.moblo.pl
Jak się czujesz dziś już lepiej? Jakby Ci to powiedzieć. Pomimo tych zapuchniętych oczu mokrych poduszek miliony chusteczek i wszędzie walających się zdjęć i
|
|
|
-Jak się czujesz, dziś już
lepiej?
-Jakby Ci to powiedzieć.
Pomimo tych zapuchniętych
oczu, mokrych poduszek,
miliony chusteczek i
wszędzie walających się
zdjęć i wspomnień. Wszystko
gra. A i mam tylko cholernie
bolące serce. Ale dziękuję,
czuję się wyśmienicie.
|
|
|
- ale wiesz.. moje życie do
jeden wielki problem, więc
kolejny problem do mojej
kolekcji to nie problem.
- zbierasz problemy ?
- zbieram, mam już sporo. A
Ty jesteś na samym
początku mojej listy TOP.
|
|
|
- naszym największym
wrogiem jest miłość...Miłość
jest jak morderca. Wcale nie
jest ślepa. To kanibal o
wyjątkowym ostrym wzroku.
Przypomina wiecznie
głodnego owada.
- A co jada ?
- Przyjaźń...pożera przyjaźń
|
|
|
- Wypuściłam szczęście.
- Jak to wypuściłaś
szczęście?
- nie zdołałam go złapać bo
było trochę za ciężkie.
- A jak wyglądało?
- Miało metr siedemdziesiąt
osiem i błękitne oczy.
|
|
|
- nie masz serca dla
mężczyzn
- miałam raz i wystarczy!
|
|
|
Wpisy dodaje szybko, bo biorę je z mojego wcześniejszego konta.
|
|
|
-Kelner, Co pan może dzisiaj
mi polecić?
-"Gorzką prawdę" ,a na
deser "Słodkie kłamstewka".
-Dobrze,lubię gorycz dobrze
podaną.Ale bez deseru.Nie
toleruje "cukru".
|
|
|
-Dziękuje.
-Za co?
-Za pokazanie,że miłości
nie ma.
|
|
|
-Wiesz, kiedyś oddałabym
wszystko, żeby go odzyskać.
- A teraz?
- A teraz czekam na
moment, żeby mu
powiedzieć słodkie
wypier.dalaj!
|
|
|
- bo wiesz, kiedy on
zadzwonił do mnie w środku
nocy, zapytać która godzina,
bo wyjął baterie i nie wiem,
poczułam że może
faktycznie jestem dla niego
ważna,
skoro to właśnie do mnie
zadzwonił ..
- gdybyś była ważna
zadzwoniłby żeby życzyć Ci
kolorowych snów, i
powiedzieć że cię kocha
|
|
|
- KOOCHAAANIEEEE!!!
- COOO???
- Wlejesz mi wody?
- Do malej szklanki, czy do
dużej?
- Do wanny!
- A wypijesz tyle?
|
|
|
- masz może mapę?
- a po co Ci mapa?
- bo gubię się w Twoich
oczach
|
|
|
|