|
wzruszenie.moblo.pl
Czasami po prostu musisz odpuścić. Nie dlatego że Ci nie zależy ale dlatego że w pewnym momencie duma powinna być najważniejsza bo potem tylko ona Ci zostaję. Musisz
|
|
|
Czasami po prostu musisz odpuścić. Nie dlatego, że Ci nie zależy, ale dlatego, że w pewnym momencie duma powinna być najważniejsza, bo potem tylko ona Ci zostaję. Musisz rozkurczyć palce i puścić coś, co do tej pory tak mocno próbowałaś utrzymać. Nie zapomnisz, ale łzy będą kapać z wysoko podniesionych policzków, spadając zaraz u Twoich dziesięcio-centrymetrowych szpilek. Serce od razu Ci się nie zrośnie, ale za jakiś czas spojrzysz w przeszłość i pomyślisz, że straciłaś wszystko, ale nigdy nie straciłaś poczucia własnej wartości.
|
|
|
już zapomniałam jakie to uczucie, gdy odzywałeś się codziennie.
|
|
|
Największym błędem jest udawanie, że to co nas boli, jest nam obojętne.
|
|
|
Lepiej się rozstać. W każdej sprawie ludzkiej istnieje krąg, którego nie powinno się przekraczać. Lepiej odejść i ocalić chociażby wspomnienia. Szacunek. Godność. To mimo wszystko nie są takie głupie sprawy, jak by się zdawało
|
|
|
I pomyślałam najbanalniej na świecie, jakie to niesprawiedliwe, że jest się z kimś blisko, tak blisko, że dotyka się jego myśli w głowie samym tylko spojrzeniem w oczy, że brzmienie głosu i słowa, które są z tego głosu zrobione, powtarza się sobie przed zaśnięciem, przytula się je, jakby to były jakieś foniczne laleczki... a potem Ziemia się obraca o parę stopni, wszystko znika, jak gdyby nigdy nic, jest już inna pogoda, mówi się co innego innym uszom. \ dziewczynka z zapałkami
|
|
|
Nie było nam ze sobą dobrze, jakby mógł pan sądzić. Lecz jeszcze gorzej było nam bez siebie. Rozstawaliśmy się, wracaliśmy, znów się rozstawaliśmy, znów wracaliśmy. I za każdym razem przyrzekaliśmy sobie, że już się nie rozstaniemy. Po czym znów to samo. A kiedy znów wracaliśmy, za każdym razem jakbyśmy odnajdywali niczym w tej kawiarni wtedy \ Wiesław Myśliwski
|
|
|
W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to co Cię otacza i nie potrafisz już zrozumieć o co było to zamieszanie. Nie interesuję Cię już czy ktoś odejdzie albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko. Umarłaś, sama przyznaj \tumblr
|
|
|
Kiedy masz kogoś na co dzień lub prawie na co dzień oczywiste są spojrzenia, gesty, dotyk czy pocałunki. W momencie, gdy to tracisz każdy taki kontakt z kolejną osobą odczuwasz jakbyś po raz pierwszy w życiu spojrzał, dotykał czy całował. Tak naprawdę z każdym jest ten pierwszy raz. I za każdym razem wstydzisz się, rumienisz, odczuwasz lęk, czy strach. Za każdym razem zakochujesz się ten pierwszy raz. \anestetyk
|
|
|
Przywarł do mnie tak blisko, że nie było już miejsca na uczucia. \ Lec
|
|
|
|