|
KOCHAM CIĘ 168 godzin w tygodniu
|
|
|
-Dlaczego jesteś smutna?
-Nie zrozumiesz
-A może zrozumiem?
-Wiesz od pewnego czasu zaczynam żałować że z tobą zerwałam.
-Nie rozumiem.
-No właśnie..Nie zozumiesz a ja nadal cię kocham.;/
|
|
|
-Poczekaj na mnie! nie uciekaj mi!
-Musze. Lecz wiedz ,że jeśli ktoś cię kiedyś skrzywdzi możesz przyjść do mnie po pomoc.
-Pomóż!
-Co?
-Właśnie mnie skrzywdziłeś.!
|
|
|
nie potrafię tego określić w słowa. po prostu nie potrafię.
jak narkoman potrzebuję swojej działki. tą działką dla mnie jesteś właśnie Ty.
zdobęde Cię za wszelką cenę, tracę zmysły.
|
|
|
-Kocham Cię
- ja Ciebie też (przytulił ją po czym wyciągnął rękę i złapał jej.)
- chodźmy. (wszyscy patrzyli na nich, a ona z uśmiechem i wielką dumą szła pewnym krokiem w stronę szkoły)
|
|
|
Skasowałam wszystkie Twoje wiadomości,
skasowałam wszystkie Twoje smsy,
a świat istniał dalej,
dalej oddychałam,
i dalej biło mi serce...
|
|
|
"Zrodzona z marzeń, nadzieją żyje, w kłamstwie umiera."
|
|
|
- jak pani sypia?
- różnie.
- to znaczy jak?
- nie mogę zasnąć, nie mogę się obudzić.
|
|
|
- wiesz jak może boleć słowo ?
- a wiesz jak boli milczenie ..
|
|
|
- Myślisz czasem o nim. ?
- .. Czasem o nim nie myślę..
|
|
|
-co by było gdybyśmy byli razem..
-uwierz mi znajde więcej argumentów i przykładów od ciebie
-masz bójną wyobraźnie?
-nie ,nie ma dnia w którym nie myślałabym o tym co by było gdybym cię nie rzuciła.!;((
|
|
|
-Marzysz czasami?
-marzę
-o czym?
-o górze żelków.!
-Aha.:(
-Ale o tym marzę czasami,o tobie marze cały czas.!
|
|
|
|