|
uderzył ją - pierwszy , drugi i dziesiąty raz . mimo to trwała przy nim - znosiła każdy ból , każdy krzyk , każde wyzwiska . mocno wierzyła w to , że jednak miłość wygra i wszystko ułoży się tak jak powinno . wierzyła , do pewnego czasu - gdy uderzenia stały się tak mocne , że wychodziła z obitymi żebrami i ranami na całym ciele . chciała to ukrócić , zaprzestać temu - ale nie potrafiła . to pierdolone serce czuło za mocno - za bardzo kochało .
|
|
|
blizny uczą nas milczeć .
|
|
|
i chciałabym żebyś był tym jedynym , z którym kiedyś umrę . i błagam żebyś był tym , z którym zbuduje mój dom . mam nadzieję , że będę mogła cię kochać całe życie ..
|
|
|
ogarnij swój pierdolnik , bo stracisz tych , którzy są dla ciebie naprawdę ważni .
|
|
|
puszczalstwo masz we krwi , dziwko .
|
|
|
idę na pocztę . wyślę ci swoją tęsknotę . priorytetem oczywiście .
|
|
|
dla szpanu to ja mogę włosy na kolory tęczy zafarbować , a nie udawać że kocham .
|
|
|
blisko ciebie , rozumiesz ?!
|
|
|
potrzebuje odrobiny miłości , właśnie teraz , w tym momencie . i choć wiem , że czasem nie da się spełnić wielu chęci , to i tak wierze , że zaraz usłyszę przyjemne wibracje i po przeczytaniu sms-a uśmiechnę się szeroko .
|
|
|
oddaj strach , daj zaufanie , chwyć za rękę .
|
|
|
fizycznie ? już mnie nie obchodzisz . psychicznie ?
moje serce rozpierdala od środka fakt , że masz na mnie wyjebane .
|
|
|
|