 |
uciec , by zapomnieć o rzeczywistości .
|
|
 |
od dzisiaj nie zbieram na czołg , zbieram na buldożer , kurwa .
|
|
 |
złapię szczęście do słoika i nigdy go nie wypuszczę .
|
|
 |
prawdziwe pocieszenie jest wtedy , gdy ktoś daje ci do zrozumienia : możesz być taki , jaki jesteś .
|
|
 |
jeśli masz tonę chusteczek , słodkie wino, lody waniliowo-czekoladowe i paluszki to możesz do mnie przyjść .
|
|
 |
kiedy cię poznałam rozpoczął się najpiękniejszy rozdział mego życia .
|
|
 |
zjadłam wszystkie rozumy . nawet mi się bekło .
|
|
 |
może po prostu jestem banalna i wcale nie ociekam zajebistością .
|
|
 |
a gdy połknęła dwudziestą piątą tabletkę i zapiła dwudziestym piątym łykiem wódki ,
on zadzwonił i oznajmił jej , że chce spędzić z nią resztę swojego życia ..
|
|
 |
- a Ty po ilu kostkach się uśmiechniesz ?
- a Ty po ilu kieliszkach wyznasz mi miłość ?
|
|
 |
plan a - zakochać się . plan b - zniszczyć plan a .
|
|
|
|