|
wyjebane_po_caloscii.moblo.pl
Możemy się nie widzieć miesiącami możemy o sobie zapomnieć na chwilę lub dwie możemy mieć kogoś w międzyczasie. Ale proszę powiedz mi jak to jest ze za każdym raze
|
|
|
Możemy się nie widzieć miesiącami, możemy o sobie "zapomnieć" na chwilę lub dwie, możemy mieć kogoś w międzyczasie. Ale proszę powiedz mi, jak to jest, ze za każdym razem kiedy znajdziemy się w pobliżu siebie jakaś niewidoczna siła pcha nas ku sobie?
|
|
|
Tego wieczoru byłam smutna, w oczach miałam łzy, chociaż wcale nie płakałam. Nawet światło wydawało mi się być szare. Żadna muzyka, żaden film, nawet przyjaciel nie był mi w stanie pomóc. Płakałam przez Ciebie, siebie i przez to wszystko co być mogło, a czego nie ma i nigdy nie będzie
|
|
|
To boli kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie i trudno tak musiało być, nie mam złudzeń, nie mam pretensji, nie czuję nienawiści, wszystkiego najlepszego, obcy jest mi smak zawiści, mszczą się słabi, nawiedzeni chcą Cie zbawić, czasami duma nie pozwala spraw naprawić
|
|
|
Uwielbiam, gdy jesteś taki kreatywny. Gdy przychodzi Ci do głowy wiele pomysłów, które chcesz w ten swój idealny sposób natychmiast zrealizować. Tak pięknie wtedy wyglądasz.
Uwielbiam, gdy jesteś taki niepewny. Drapiesz się wtedy po głowie i zastanawiasz, które wyjście byłoby najdogodniejsze. Jak najlepiej wybrnąć z sytuacji, i co postanowić.
Uwielbiam, gdy jesteś taki szczęśliwy. Uśmiechasz się wtedy tak słodko, a w Twych oczach nie brakuje blasku. Są jeszcze bardziej niebieskie niż zwykle. Na Twojej twarzy tworzą się delikatne dołeczki. To wszystko tak idealnie ze sobą współgra.
Uwielbiam, gdy jesteś taki usatysfakcjonowany. Unosisz wtedy dumnie jedną brew i przekonujesz wszystkich do swoich racji. Dyplomatycznie tłumaczysz, nie tracąc cierpliwości, a Twoja mowa jest przepełniona wiedzą i inteligencją. Uwielbiam, gdy jesteś.
|
|
|
Nie jestem taką grzeczną dziewczynką jak myślisz i muszę się teraz przyznać, że uwielbiałam gdy trzymał dłoń na mojej pupie lub biodrze i mocno do siebie tulił przy tym czule całując.
|
|
|
I wcale go nie lubiłam, był mi obojętny ale, ale wtedy kiedy usnął na moich kolanach i przez sen wypowiedział moje imię poczułam się szczęśliwa. To taka ogromna radość kiedy dowiadujesz się że jest ktoś kto śni o Tobie po nocach.
|
|
|
Cholerny ucisk w klatce piersiowej, smutne oczy, udawany uśmiech, powracające uczucie zagubienia i bezradności, znasz to?
|
|
|
Pamiętam Twój zapach, Twoją barwę głosu, każdy szczegół Twojej twarzy, Twoje słodkie słowa szeptane do ucha , czułe pocałunki i to uczucie , gdy byłeś obok , a ja wiedziałam , że mam Cię tylko dla siebie.
|
|
|
Wbiegła do domu. Wybuchając spazmatycznym płaczem, zaczęła się krztusić z niedowierzania. Nareszcie była w miejscu gdzie nikt nie pouczał jej łez, a ona mogła dać upust emocjom. Zapaliła papierosa i kucnęła w przedpokoju kręcąc głową z niedowierzaniem. Zalewała się po raz kolejny łzami, których twórcą był mężczyzna za którego gotowa była skoczyć w ogień..
|
|
|
Różne bywają przyczyny, dla których człowiekowi spadną wreszcie łuski z oczu, wskutek czego pojmuje on w nagłym błysku olśnienia to, czego dotąd pojąć nie był w stanie.
|
|
|
Czas przemija. Jak wszystko w życiu. A my wciąż siedzimy na tej samej werandzie, wpatrujemy się w siebie jak para bezgranicznie i szaleńczo zakochanych w sobie nastolatków. Nie tak już piękni i młodzi, ale wieczni. Wieczni miłością
|
|
|
A gdy przechodzisz wyciągam uśmiech z kieszeni,
w końcu nie możesz dowiedzieć się co tak naprawdę czuje gdy nie ma cie obok.
|
|
|
|