|
wyjebane_po_caloscii.moblo.pl
Przyprawy . ? . Na chuja przyprawy skoro życie pieprzy się samo .
|
|
|
Przyprawy . ? .
Na chuja przyprawy , skoro życie pieprzy się samo .
|
|
|
Wiem , że to chore , ale czułem , że się uda .
To silniejsze niż ja , zrozum , serce nie sługa .
|
|
|
Była na imprezie. Wiedziała, że przyjdzie, więc już na początku zaczęła pić.Po godzinie stała nawalona pod ścianą i krztusiła się dymem z papierosa. Wszedł do kuchni nie wiedząc, że ona tam jest. Odwrócił się, spojrzał na jej oczy, które się zaszkliły i podszedł bliżej. Zaczęła się śmiać.'Tylko sobie nie myśl, że to przez Ciebie. Dymem się zakrztusiłam i tyle.' Złapał ją za łokieć. 'Chodź.Wyjdziemy na zewnątrz.' Spojrzała na niego wściekła i pijana. 'Chyba sobie kpisz.' Odwróciła się i kończyła swoje piwo. Wyrwał jej butelkę z dłoni i wziął na ręce przekładając przez ramię! 'Chole*a! Puść mnie. Puść mnie, no!' Wyszli na zimne powietrze. Postawił ją na ziemi i odwrócił się plecami.'Coś Ty sobie, ku*wa, myślał? Że przyjdziesz i będziesz udawał bohatera? Po jakiego chuja mnie wyprowadzałeś? No, po co pytam?! Nie ma już nas.. Sam o tym zdecydowałeś i guzik powinno Cię obchodzić, co się ze mną dzieje!' Biła go pięściami po plecach. 'Kocham Cię.' Powiedział. Uderzyła mocniej.
|
|
|
Oczy przepełnione szczęściem,
chociaż czegoś im brakuje ,
brakuje im Ciebie.
|
|
|
W życiu liczy się wciąż niepewność,
którą przynoszą dni
|
|
|
Absurdalnie, pomimo, wbrew i na przekór.
|
|
|
Czasami przeraża mnie jego nieobecność.
|
|
|
Wszystko już było, oprócz nas.
|
|
|
Zostaw cały ten stres,
i chodź ze mną na koniec świata.
|
|
|
czemu nie możemy po prostu, wykrzyczeć prawdy i nauczyć się kochać, od nowa?
|
|
|
ty pojedziesz osiągać swoje zwycięstwa, będziesz mistrzem Polski, a ja taka zwykła, cicha, bez osiągnięć będę na Ciebie tu czekać.
|
|
|
|