|
może kupię na raty miłość, albo zmienię jakoś na ilość.
|
|
|
te myśli męczą, chyba trochę zbyt często szybko przychodzą, bo myśli ciągle pędzą.
|
|
|
serce ma swoje racje,których nie widzi rozum.
|
|
|
idę przez życie ze środkowym palcm uniesionym w górze.
|
|
|
wpadnij do mnie na seks i blanta, albo blanta i seks, albo na blanta seks i blanta.
|
|
|
eliminacja ziomów jak sortowanie śmieci.
|
|
|
zawsze chciałem być doskonały, lecz to ciągle czas przyszły niedokonany .
|
|
|
nie przenoszę znajomości do rzeczywistości.
|
|
|
niech kończy się świat, po jutrze czy dziś, nieważne.
|
|
|
udaję głupią , ale tak naprawdę jestem mądra.
|
|
|
twoje uczucia są takie sztuczne.
|
|
|
|