więc pytasz za co Cię kocham taak ? więc kocham Cię za ... hmm.. wiesz, że sama nie wiem za co ? mogłabym powiedzieć , że za całokształt . ale to nie miało by sensu bo napisałam , że nienawidzę Cię za to, że odszedłeś bez słowa . no więc kocham Cię za to, że byłeś ze mną, że mnie przytulałeś , całowałeś w nos, że dałeś mi tę cholerną nadzieję, że kiedyś będzie lepiej (pomijając fakt, że później mi ją zabrałeś ) noo ale to już nie ważne . bo Cię to mało obchodzi ..
|