|
wrytmieradosci.moblo.pl
Kiedy się mnie bałeś zadzwoniłeś na 997 zamknęli mnie za kratami. Kiedy rozpaliłam ogień w Twoim sercu zadzwoniłeś na 998 ugasili go. Kiedy Ty zraniłeś mnie zadzw
|
|
|
Kiedy się mnie bałeś zadzwoniłeś na 997 - zamknęli mnie za kratami.
Kiedy rozpaliłam ogień w Twoim sercu, zadzwoniłeś na 998 - ugasili go.
Kiedy Ty zraniłeś mnie, zadzwoniłam na 999 - nikt nie przyjechał, a moje serce wykrwawiło się.'
|
|
|
Kiedy się mnie bałeś zadzwoniłeś na 997 - zamknęli mnie za kratami.
Kiedy rozpaliłam ogień w Twoim sercu, zadzwoniłeś na 998 - ugasili go.
Kiedy Ty zraniłeś mnie, zadzwoniłam na 999 - nikt nie przyjechał, a moje serce wykrwawiło się.'
|
|
|
-Jak on może ją kochac?
-A jak Ty mozesz go kochac?
|
|
|
- Powiedz mi.Powiedz mi coś,co ukrywasz przed całym światem.
- Kocham Cię !
- Wreszcie.Już się bałam,że zamiast tego powiesz,że nosisz różowe stringi czy coś w tym stylu,czego bym nie zniosła.
- W sensie,że nie zniosłabyś świadomości,że być może moje pośladki wyglądają lepiej od twoich czy,że cię nie kocham ?
- Że mnie nie kochasz głuptasie,ale z chęcią zerknę na Twoje pośladki.
|
|
|
-Poczekaj coś zgubiłaś.
-...? Co takiego?
-Uśmiech...
-Nie zgubiłam, zostawiłam w domu, bo nie chcę go marnować, zostawię go dla kogoś kogo pokocham...
|
|
|
- Wiesz co ?
- Co?
- Ja się chyba znów w nim zakochałam ...
- No nie dziewczyno , co ty wyprawiasz ?
- Ale to nie moja wina !
- To kogo ?
- Jego , Jego rąk , ust , oczu . Nie moja wina , że coraz częściej na mnie patrzy, uśmiecha się tak pięknie , ma ten błysk w oku, a jego usta płoną z czerwieności ..,
- haha,jesteś głupia ! Jakbyś chciała wiedziec to dlatego że on ma dziewczynę .
|
|
|
-Jaki jest?
-Pierw określ przy kim, a udzielę odpowiedzi.
|
|
|
-Tylko kolega? Z kolegami nie chodzi się za rękę...
- I co z tego, że 3 razy trzymaliśmy się za ręce, co z tego, że przegadaliśmy tyle dni na gadu gadu, co z tego, że widujemy się prawie codziennie, skoro... skoro on nie zapytał o najważniejsze...?
-Może jeszcze za wcześnie???
-Może, ale powiedz ile można żyć w niepewności?
|
|
|
` Chyba nie potrafię powiedzieć, że nie chciałabym ciebie mieć.
|
|
|
-Idź do niego !
-Nie!
-Przeciez go kochasz . . .
-No własnie.
|
|
|
`Za duzo tam szmalu, koksu, brudnego seksu... `
|
|
|
` . Życie polega na wyborach - Wiem trzecia nad ranem to na to późna pora... `
|
|
|
|