|
wiola9682.moblo.pl
Marzę o dniu w którym zadzwonisz do mnie i zapytasz co robię jutro wieczorem... Powiem że na razie nie mam nic w planach a jak zapytasz czy się z Tobą umówię nie odp
|
|
|
Marzę o dniu, w którym zadzwonisz do mnie i zapytasz co robię jutro wieczorem... Powiem, że na razie nie mam nic w planach, a jak zapytasz czy się z Tobą umówię, nie odpowiem od razu. Gdy tylko odłożę słuchawkę zacznę skakać po łóżku i całować wszystko co się da. Zjem nawet brokuły, których nie cierpię... I tak nie będę nic czuła, w głowie będziesz tylko Ty... Odczekam kilka godzin i oddzwonię. Powiem, że się namyśliłam. Wskoczę w ulubioną sukienkę i ruszę na spotkanie. Na najważniejszy wieczór mojego życia. Ta noc będzie niezapomniana. Wrócę do domu, rzucę się na łóżko i odtworzę sobie wszystko jeszcze raz: Twój telefon, widok Ciebie, nieśmiałego, w ślicznej, niebieskiej koszuli, z różą za plecami, i to nieśmiałe "cześć" z Twoich kochanych ust..., potem wspaniała noc, a na koniec... niewinny, wspaniały, uroczy i przecudny pierwszy pocałunek... Następnego dnia przyjdziesz po mnie i razem, za rękę pójdziemy do szkoły. Tak oto zacznie się nasza przygoda... O tym marzę.
|
|
|
Co jest najśmieszniejsze w ludziach ? Zawsze myślą na odwrót... Spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. Z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości ani przyszłości. Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli.
|
|
|
Dziś zapytano mnie o Ciebie a ja nie wiedziałam co odpowiedzieć, bo przecież nie jesteśmy ani nigdy nie byliśmy razem... My tylko się czasami spotykamy, łaskoczemy, dokuczamy sobie... Czasami tylko znajduję schronienie w Twoich objęciach...
|
|
|
Ludzie mówią, że nie można żyć bez miłości ja z miłości umieram. Ludzie mówią, że bez miłości nie istniałby świat mój świat przez miłość zawalił się w mgnieniu oka. Ludzie mówią, że miłość jest rajem dla mnie jest środkiem piekła. Ludzie mówią, że miłość jest lekarstwem na wszystko ja potrzebuję lekarstwa na miłość.
|
|
|
Leżę w łóżku i myślę o Tobie. Czy było nam źle, czy dobrze ? Jesteśmy od siebie tak bardzo daleko. Odcięci wtęgą - błękitną rzeką. Myślami czekam na każde Twoje słowo. Lecz Ty zostałęś dla mnie ozdobą. Ty jesteś jedyny, wspaniały I kocham Cię bardzo mój kochany. We śnie przyszedłeś do mnie. Czy wiesz co to dla mnie znaczy ? Bo ja tęsknię ogromnie. Tak bardzo chciałabym Cię znów zobaczyć...
|
|
|
Przyklejam twarz do poduszki, Słucham, jak stukiem szpilek Płoszysz nastrój wieczoru. Słucham szelestu pończoch Jak jedwabne opadają. W Cieniu świec nie otwieram oczu Bo wiem że jednym skinieniem palca, Odeślesz myśli gdzieś w otchłań. Nawet rankiem gdy budzisz mnie pocałunkiem, Słucham brzdęku kolczyków, Splątanych we włosach.
|
|
|
- Masz chłopaka? - Mam... Ale on chyba nie ma dziewczyny...
|
|
|
- po prostu o nim zapomnij - gdyby to było takie proste .. - jest. tylko Ty nie chcesz ! - wiem. bo czuję .. czuję , że on mnie kocha , a jak się teraz poddam - to przegram ..
|
|
|
-Może kiedyś spojrzy na mnie jak na obiekt swoich westchnien.! - Chyba raczej jak na obiekt macania, dotykania, i tylko potrzeb fizycznych. -Skad wiesz?? - Znam go, kiedyś też byłam taka głupia, i myślałam ze on mnie pokocha. Byłam tylko zabawką. Zabawił sie mną, rzucił i patrzyłam jak podrywa moje koleżanki, a mnie wyśmiewa pod nosem...
|
|
|
Uwielbia łamać zasady, patrzeć w niebo. Lubi wracać do wspomnień, śmiać się z niczego, jeść słodycze, słuchać muzyki i rozmawiać-najczęściej bez sensu, chodzić na spacery... Wie, co znaczy nienawidzić a potem znowu kochać... Nie przejmuje się tym, co mówią o niej inni... Dąży do swojego celu, zazwyczaj jest uparta... Choć stara się "być", ale jest tylko "obecna"... Uważa, że życie jest niesprawiedliwe... Życie nauczyło ją, żeby nie wybiegać za bardzo w marzenia...
|
|
|
kocham momenty kiedy mogę spokojnie usiąść i popłakać......wiesz że wszystko wtedy jest takie piękne i w ogóle zajebiste??łzy mi rozmazują obraz.
|
|
|
kiedy przypomnę sobie ten moment kiedy byliśmy tylko my...a na niebie tyle gwiazd i obiecywałeś że od teraz wszystko sięzmieni....że będzie zupełnie inaczej......uwierzyłam ci...a dziś niebo cholernie zachmurzone że widać tylko księżyc a w życiu nie zmieniło się nic...nio może trochę....nie ma ciebie;/
|
|
|
|