|
wiola291.moblo.pl
Czy ona ma zawsze takie radosne oczy? Nie tylko wtedy jak Cię widzi.
|
|
|
-Czy ona ma zawsze takie radosne oczy? -Nie, tylko wtedy jak Cię widzi.
|
|
|
- Wiesz , mogę mieć tu każdego , na którego spojrzę ! - Więc w czym problem ? - On jedyny nie patrzy , a właśnie jego chcę !
|
|
|
- życie jest okropne. - nie mała, życie jest piękne, to ludzie są do dupy..
|
|
|
- opowiedz mi coś o sobie... - mam na imię MIŁOŚĆ, moją matką jest POMYŁKA, ojcem PRZYPADEK. urodziłam się w sercu i tam obecnie mieszkam, razem z siostrą NADZIEJĄ. codzienne kłótnie z kuzynką NIENAWIŚCIĄ sprawiają, że tracę wiarę w siebie, ale dzięki niej staję się też silniejsza. mimo to boję się, że kiedyś to ona wygra, ma przecież ze sobą ZAZDROŚĆ, BÓL, KŁAMSTWO, ZDRADĘ, CIERPIENIE... a ja? SZCZĘŚCIE czasem wpadnie do mnie przez okno, kiedy wczyscy już śpią. ZAUFANIE strasznie choruje, CZUŁOŚĆ i OPTYMIZM wyjechali na wakacje, nie planują powrotu... ROZUM uważa, że to co robię jest irracjonalne, jest całkowitym przeciwieństwem mnie. tak więc zostałam sama.. tylko ludzie czasem o mnie dbają, pielęgnują. naprawdę się starają
|
|
|
Siedziałam z moimi dziewczynami na boisku kibicując mojemu chłopakowi , Ty robiąc mi na złość przyłączyłeś się do jego drużyny . Wygraliście 5:2 , poszłam pogratulować mojemu chłopakowi ale nie było nikogo w szatni oprócz Ciebie , chciałam wyjść lecz Ty zastawiłeś mi drzwi . Zapytałam się czego chcesz przez chwilę była cisza i powiedziałeś ` spójrz mi w oczy i zobacz , jak wiele dla mnie znaczysz .. ` zdziwiona powiedziałam ,że Ty dla mnie już się nie liczysz ! Wtedy do szatni wszedł on , pocałował mnie i kazał Ci się ode mnie odwalić . Ty ze smutną miną odszedłeś a ja a z uśmiechem na twarzy poszłam do dziewczyn. / namalowanaksiezniczka
|
|
|
- Mam Cię. - powiedział podczas wygłupów. - Głęboko w sercu czy gdzieś? - zapytała poważnie. - ... - zamilkł, widocznie nie był pewien swoich uczuć. Wyszedł i zostawił ją zapłakaną.
|
|
|
nie mam siły na zabawę w przyjaźń.
|
|
|
- Kocham cię, wiesz? - szepnął wprost do jej ucha. - Wiem, nie masz innego wyjścia. - odparła z uśmiechem. - Mam. - palnął. - Kochać cię jeszcze bardziej.
|
|
|
Tak, masz rację, jestem dużym dzieckiem. Ja nie widzę nic złego w tym, że lubię się śmiać, lubię oglądać bajki, zawsze czym się bawię w rękach, że wszędzie mam łaskotki, że lubię kolorowe rzeczy. Ja nie widzę w tym nic złego ;c
|
|
|
- I co jesteś szczęśliwa? - zapytał z troską. - Tak. - odpowiedziała i rozpłakała się ze smutku.
|
|
|
- I co jesteś szczęśliwa? - zapytał z troską. - Tak. - odpowiedziała i rozpłakała się ze smutku.
|
|
|
Kocham cię ściano za Twoją cierpliwość z jaką słuchasz mojego płaczu
|
|
|
|