|
wiksen.moblo.pl
zapach twych balsamów wypełnia ten kwadrat. to nostalgia w pełnym tego słowa znaczeniu.
|
|
|
zapach twych balsamów wypełnia ten kwadrat.
to nostalgia w pełnym tego słowa znaczeniu.
|
|
|
a ja jak kretyn wierzyłem w twoje szepty.
i byłem gotów oddać im się bez reszty.
|
|
|
jestem sam, nie ma nas, tylko ja i te wersy.
|
|
|
wiem, że ból ma więcej imion niż jedno
i musisz go oswoić, kiedy zostajesz sam.
|
|
|
mam w sobie małego chłopca, który czasem płacze.
i mam też władcę, który zawsze da radę.
|
|
|
nie uganiałem się za dupami, szukałem jednej - tej twojej.
|
|
|
dobre i złe chwile przepalane szlugiem, romantyczne spacery i te nocą po wódę.
|
|
|
stwórzmy całość zamiast być ułamkiem.
|
|
|
chodź, zaśpiewamy dziś tak głośno jak tylko można.
gubiąc samotność, i niech będzie zazdrosna.
|
|
|
i zamalujemy wszechświat nasz bez używania farb.
akompaniamentem tętna, rytmu serca, nagich prawd.
|
|
|
chodź, zatańczymy dla nas ten ostatni raz.
tu na zgliszczach świata piękna noc uniesie nas do gwiazd.
|
|
|
jeśli cały świat naraz będzie chciał mnie powstrzymać
będę i tak tam, gdzie twój zapach będzie się zaczynać.
będę tam, choćby była to najdłuższa droga ..
bo masz we mnie trochę więcej, niż przyjaciela i wroga.
|
|
|
|