|
wiiktorka.moblo.pl
Brakowało jej jego obecności jego słodkiego uśmiechu pomimo tego że nigdy nie był jej.
|
|
|
Brakowało jej jego obecności, jego słodkiego uśmiechu, pomimo tego, że nigdy nie był jej.
|
|
|
-...i wtedy książę przestał się do niej odzywać.
- Ojej! i co było później?
- Nic, księżniczka wróciła do swojej wierzy i czekała na następnego.
- i nie tęskniła? - Oczywiście, że nie. Przynajmniej tak sobie wmawiała.
|
|
|
- Wolisz prezent czy tort?
- Dlaczego pytasz?
- Bo nie wiem, czy obwiązać się kokardą czy wysmarować kremem czekoladowym.
|
|
|
Gdy odszedł, płakałam przez tydzień. Potem zdałam sobie sprawę, że wciąż mam wiarę. Wiarę w siebie. W to, że pewnego dnia spotkam kogoś, dla kogo będę tą jedyną.
|
|
|
Siedziała na huśtawce , nogami rysowała duże serce na piasku . W tym samym momencie dostała sms od niego . Zmazała serce , a z oczu popłynęła jej łza . :((
|
|
|
Siedziała na huśtawce , nogami rysowała duże serce na piasku . W tym samym momencie dostała sms od niego . Zmazała serce , a z oczu popłynęła jej łza . :((
|
|
|
- Czemu akurat on?
- Bo tak pięknie wygląda moje odbicie w Jego zielonych oczach, gdy maltretuje mnie łaskotkami, a ja nawet się nie bronię.
- Ej...
- Wiem, nigdy nie dawałam się łaskotać.
|
|
|
Usłyszałam Twoje imię.Przymknęłam powieki i mimowolnie się uśmiechnęłam.Pragnęłam tylko,by nikt nie zauważył,jak bardzo oczy mi się błyszczą,na samą myśl o Tobie .
|
|
|
Kiedyś z Ciebie wyrosnę, bo cholera nie znam innego sposobu
|
|
|
Obiecuję Ci , że którejś letniej nocy wracając z imprezy środkiem ruchliwej ulicy, z trampkami w rękach wykrzyczę wszystkim jak bardzo Cię kocham.
|
|
|
Grała na lekcji wf'u w kosza . tą lekcje miała razem z jego klasą . jej drużyna wygrywała . ale co spojrzała na niego siedzącego na ławce , On momentalnie odwracał wzrok . wiedziała , że patrzył na nią . biegła kozłując piłkę , spojrzała na niego , patrzył się . straciła panowanie nad piłką , która przeleciała tuz nad jego głową , a Ona sama wpadła na niego . chciała od razu wstać , ale przytrzymał ja . spojrzała na niego pytającą . w odpowiedzi usłyszała tylko ; -kiedyś powiedziałaś , że jak Cię złapie , to będziesz tylko moja . wtedy odebrałem to jako żart , ale wiesz , nie puszczę Cie dopóki nie zgodzisz się na spotkanie . dziś o 17 ,tam gdzie kiedyś " . przytuliła go , mimo że kiedyś ją olał
|
|
|
|