|
wieczniezauroczona.moblo.pl
Czasami chciałabym być kimś innym. Czasami chciałabym być wredną zimną suką. Dlatego że może wtedy bym nic nie czuła na niczym by mi nie zależało do niczego bym si
|
|
|
Czasami chciałabym być kimś innym. Czasami chciałabym być wredną, zimną suką. Dlatego, że może wtedy bym nic nie czuła, na niczym by mi nie zależało, do niczego bym się nie przywiązywała, za niczym bym nie tęskniła..
|
|
|
A myślisz sobie jak tu źle, jak niemrawo czuje się,
Zniechęcenie ogarnia Ciebie
A dużo pytań, odpowiedzi bardzo mało
Skąd ten stan? Przecież nic się nie stało!
Patrzysz do tyłu i nie widzisz nic niestety
Patrzysz do przodu i lecą ci łzy
A pomyśl - bardzo wielu ludzi by chciało
Być na drodze do szczęścia w tym miejscu co ty
Ja mówię - dosyć, dosyć! Dosyć narzekania!
Dosyć, dosyć nad sobą się użalania!
Życie po to jest żeby je przeżyć
Trzeba komuś zaufać, w coś wreszcie uwierzyć
Każdego ranka podróż zaczyna się od nowa
Dużo lepiej się idzie, gdy podniesiona głowa
Daj sobie wreszcie kredyt zaufania
Masz mało do stracenia,bardzo dużo do zyskania
Każdy ma jakiś talent, więc zacznij coś robić
Po jakimś czasie zacznie Ci wychodzić
Wtedy przyjdzie satysfakcja - nikt Ci jej nie odbierze!
Ale musisz uwierzyć w siebie, uwierzyć szczerze!
|
|
|
"Dziś widzisz skutki, ale nie kojarzysz przyczyn."
|
|
|
Jak się pieprzy, to się pieprzy na całego. nigdy się nie pieprzy w życiu na pół. albo na trzy czwarte. zawsze na całość.
|
|
|
Kurwa! Dlaczego inni mają wszystko.? Pełną rodzinę, przyjaciół na których zawsze mogą liczyć,miłość od pierwszego wejrzenia i takie beztroskie życie-jak maluszek w wieku 5 lat?. A ja nie mam nic Ojciec spierdolił gdy miałam 8 lat... Przyjaciele,pff... są tylko wtedy gdy jest kasa... A miłość kurwa zawsze się trafia chujowa niczym twarde żelki z biedronki...
|
|
|
Jej uczucia, ona je ukrywa. Jej sny, nie może ich znaleźć.Traci swój umysł.Nie może znaleźć swojego miejsca Wybiera swoją wiarę. Upadła z łaski.
|
|
|
był lekarstwem na wszelkie choroby. potrafił przywrócić mnie do życia, kiedy było już źle. totalnie źle.
|
|
|
oni widzieli w Nim skurwiela - ja czułego człowieka. oni widzieli Jego cyniczne spojrzenie i wredny półuśmiech - ja widziałam smutek w oczach , i lekką nadzieję w uśmiechu. oni widzieli inaczej - oni Go nie znali.
|
|
|
przepraszam, ale nie słucham opinii ludzi, którzy mieli w ustach więcej chujów, niż ja frytek. amen!
|
|
|
-Jak ja go kocham... -Kochasz!? Przecież ty z nim nawet nie chodzisz... -To jak nazwiesz to uczucie gdy nie możesz spać po nocach gdy on nie powie Ci dobranoc, gdy chce Ci się płakać jak sobie o nim przypomnisz, gdy go widzisz to się uśmiechasz, gdy się do Ciebie odezwie to zapominasz o całym świecie? -Miłością? -No właśnie..
|
|
|
|