|
wieczniezakochana98.moblo.pl
to już koniec? chyba tak chociaż można by ciągnąć tę historią dalej bo ona wciąż ma masę kłopotów i smutków a jej zielone oczy są pełne łez. dziwna ta twoja bajka n
|
|
|
-to już koniec?-chyba tak, chociaż można by ciągnąć tę historią dalej, bo ona wciąż ma masę kłopotów i smutków, a jej zielone oczy są pełne łez.-dziwna ta twoja bajka-niebajka, ale dobrze się jej słuchało.kim Ty właściwie jesteś ?-kim ja jestem ? może Tobą, a Ty mną? a może obie jesteśmy księżniczkami?może ta bajka-niebajka była naprawdę.-więc opowiedziałaś to wszystko o sobie.po co ?-może po to, żeby otrząsnąć się z tej historii, a może dlatego, że znów jest jesień, a ja mam zielone oczy i czekam...!
|
|
|
wielu młodych ludzi przewijało się przez zamkowe sale, ale ona chciała mieć przy sobie tylko księcia. łzy i rozpacz przyszły z jesienną szarugą. wszyscy już zapomnieli o tym, że kiedyś był przy niej książę, tylko ona nie mogła o nim zapomnieć.cz 4
|
|
|
.-ta Twoja księżniczka jest horrendalnie głupia, tylko stale czeka i czeka. poza tym, kto dzisiaj głuszy dziewczynę na wiersze i która daje się na to złapać ?-widocznie księżniczka trochę niedzisiejsza i to był najlepszy sposób, żeby zdobyć jej serce.-no dobra. to już koniec?-wcale nie, bo kiedyś przyszedł taki wieczór, kiedy skończyła się poezja..-i zagrały zmysły? czy tak?-prawie tak. na szczęście księżniczka była na tyle rozsądna, że do niczego nie doszło. książę wyszedł obrażony.-wtedy czar prysnął i wreszcie obudziła się ta Twoja księżniczka?-wcale nie, bo ona nadal go kochała i wierzyła, że wróci.-fantastyczna idiotka! i doczekała się w końcu?-doczekała, ale nie tego czego pragnęła. zobaczyła go z inną. już nie był księciem. świat marzeń legł w gruzach, a jednak nadal go kochała.- lubię słuchać jak ludzie komplikują sobie życie. co było dalej?-dalej był smutek. minęła wiosna, przyszło lato oszałamiające kolorami i słońcem, pełne zabaw i radości.cz 3
|
|
|
może moje, a może gdzieś to przeczytałam, ale tak właśnie było. to był zaczarowany pocałunek, bo od niego wszystko się zaczęło. była noc wysrebrzona mrozem i śniegiem. noc, gwiazdy, on. i księżniczka.(..)a potem przyszła wiosna. zaczęła szaleć zieleń i rozszalało się jej serce, choć próbowała nad nim zapanować. porą księcia, bo tak go nazwała w myślach, był wieczór, więc ona wciąż czekała na zmierzch, mimo że dawniej najbardziej lubiła poranki. zapalała świecę i gdy byli razem, cała komnata wirowała. pewnego wieczoru przyniósł ze sobą i podarował jej piękny wiersz pełen miłosnych zaklęć. były jeszcze inne wiersze i inne wieczory i niecierpliwe czekanie na tego, o którym myślała, że jest jej księciem z bajki.-to koniec? niesamowicie głupi.-daj mi skończyć. stale przerywasz. cz 2
|
|
|
-posłuchaj. była sobie.. -księżniczka? -nie wiem. może prawdziwa królewna, a może nimfa. czy to ważne? niech będzie księżniczka.-więc opowiadaj o tej księżniczce.-słuchaj i nie przerywaj. księżniczka żyła sobie w całkiem wygodnym pokoju na ostatnim piętrze wieży. żyła sobie i marzyła o kwiatkach i s z m a t k a c h. urozmaicała sobie czas czytaniem poezji i słuchaniem muzyki.-po prostu była sobie, żyła i marzyła?-tak. aż pewnego wieczoru spotkała kogoś u wrót zamku.-kto to był ?-och, zaraz się dowiesz. słuchaj tylko. spotkała go, pocałowała i..-i co ?-są pocałunki, które kłamią. są pocałunki, które serce łamią.-rymujesz.-tak jakoś.-to Twoje?-nie wiem. cz 1
|
|
|
o lety chyba widzialem kotecka , tak kurwa dobze widzialem tam jest !
xD
|
|
|
Na kobiety się nie krzyczy, kobiety się przytula ♥
|
|
|
- O jaki ładny muchomorr .. :D -Co mówiłas ?; - Yyy chcesz grzybka kochanie ?;*
|
|
|
-cicho kurwa ! stara dzwoni! (...) - tak mamusiu ?
|
|
|
`reggae w moim sercu. reggae w mojej duszy. pozytywna wibracja całym światem poruszy` . ♥
|
|
|
|