Kiedyś śmiałam się z tych lasek które płakały po chłopakach a nawet z nimi nie były,które przeklinały los i mówiły że życie jest okrutne...a teraz stałam się jedną z nich...
Dlaczego w życiu jest że to dziewczyna stara się o chłopaka?Dlaczego w życiu tak jest że to dziewczyna cierpi zamiast chłopaka??Życie jest skomplikowane....ale zawsze dziewczyny cierpią...