Ta cicha gra pozorów te wmawianie wszystkim w koło że On nic dla Ciebie nie znaczy ten śmiech kiedy ktoś mówi że Ty coś do Niego czujesz. Tak to była tylko gra pozo
Ta cicha gra pozorów, te wmawianie wszystkim w koło, że On nic dla Ciebie nie znaczy, ten śmiech kiedy ktoś mówi, że Ty coś do Niego czujesz. Tak to była tylko gra pozorów.
Wtedy właśnie dopadł ją smutek. Był gęsty i mokry jak burzowa chmura. Zatapiał wszystko, wszystko przenikał, nawet bezużyteczność, którą czynił jeszcze bardziej bezużyteczną... Pożerał wszystko od wewnątrz...