|
whitedove.moblo.pl
moje serce jest zmienne w uczuciach ale na Ciebie się uparło.
|
|
|
moje serce jest zmienne w uczuciach, ale na Ciebie się uparło.
|
|
|
Tylko czasem patrzę na twoje zdjęcia i łzy jakoś same ciekną.
|
|
|
to dziwne, to uczucie w środku.
|
|
|
on: chciałabyś się zakochać, co?
ona:chyba nawet bardzo.
po tych słowach spojrzał jej w oczy, aż zobaczył łzę spływającą jej po policzku, otarł jednym ruchem kciuka i pocałował w to miejsce szepcząc : tak bardzo chciałbym Ci w tym pomóc.
|
|
|
Miałeś tak kiedyś? Nie możesz zasnąć, trzymając w ręku telefon, ciągle odblokowując klawiaturę - a nóż,może jest sms, może nie było słychać dźwięku... Rano wstajesz półprzytomny, szukasz kogoś w tłumie ludzi, choć wiesz,że tam, go nie ma.. żyjesz nadzieją, że może.. może dziś, może właśnie w tym tłumie.. że może.. Ach,miałeś tak? Bagatelizujesz wszysttkie inne sprawy, tylko dla tej jednej, chociaż doskonale wiesz,że jest ona pozbawiona sensu....
|
|
|
Wiesz, myślę, że gdzieś, kiedyś, w najmniej oczekiwanym momencie miłość odnajdzie Ciebie i mnie. Taka szczęśliwa miłość. Pełna wspólnych wieczorów przy kominku, poranków ze śniadaniem, popołudniowych spacerów, zakupów, wycieczek , nieskrywanych uśmiechów, trzymania za ręce. Tak. Właśnie w to wierzę.
|
|
|
Żeby przetrwać, musisz nauczyć się żyć bez niczego. Pierwszy umiera optymizm, po nim miłość, na końcu nadzieja.Mimo to musisz trwać.
|
|
|
Patrzyłam na Niego i czułam taką ogromną pustkę.. Nie ma już między nami niczego. Pusto, nic, zero. To takie smutne. Nie potrafimy ze sobą rozmawiać. Chciałabym mu zadać mnóstwo pytań, przeciez o tylu sprawach milczymy już całą wieczność. A zostało jeszcze tylko niedokończonych spraw, rozmów, oddechów, dotyków.. Wszystko musimy zwyczajnie zostawić?
|
|
|
Pomijając fakt, że jestem w jego ramionach,
Nadal jestem wolna.
I to jest najgorsze uczucie na świecie.
Nie być jego...
|
|
|
To nie jest tak, że ja już nie pamiętam. Pamiętam każdą przepłakaną przez Niego noc, pamiętam po jakich słowach płakałam najbardziej. Każdą obietnicę nadal noszę w sobie z nadzieją, że jeszcze kiedyś ją spełni. Każdy szept, każde wypowiedziane prosto w oczy słowa odtwarzam czasami w pamięci, nikomu o tym nie mówiąc. Pamiętam jak mnie przytulał, jak trzymał za rękę, jak utwierdzał w przekonaniu, że kocha. Pamiętam jak odszedł, nic nie wyjaśniając. Jak kłamiąc prosto w twarz układał sobie życie z inną.
|
|
|
|