|
whiitelady.moblo.pl
wystarczyły trzy słowa i byłeś mój. mimo że wydawało mi się że panuję nad sytuacja i ja się dałam. nieświadomie złapałeś mnie w swoją sieć. pasja. tym. mnie. uwiodł
|
|
|
` wystarczyły trzy słowa i byłeś mój. mimo, że wydawało mi się, że panuję nad sytuacja i ja się dałam. nieświadomie złapałeś mnie w swoją sieć. pasja. tym. mnie. uwiodłeś. `
|
|
|
` i lubię cię, tak jak lubi się różowe żelki i zapach pomarańczy. '
|
|
|
` wszystkie uczucia potrafimy udawać niemal perfekcyjnie - miłość, złość, przyjaźń. tylko zazdrość nigdy nie jest udawana. `
|
|
|
` oduczyłeś mnie palić, nazywałeś mnie głupolem i łobuzem, przyzwyczaiłeś mnie do swojego oddechu na moim karku. zawsze poprawiałeś mi szalik i zapinałeś kurtkę po samą szyję, robiłeś najlepszą herbatę i zawsze miałeś przy sobie chusteczkę - dla mnie, a co najważniejsze zawsze przy mnie byłeś. a teraz odchodzisz czuję się jak sierota bez serca, rąk i nóg. `
|
|
|
` On nigdy nie był tym "kimś" kogo naprawdę chciałam, potrzebowałam kogokolwiek, a on tak po prostu się trafił, pech chciał, że ten ktokolwiek sparaliżował mi serce i pozostawił bez tchu. `
|
|
|
` jestem zmęczona ciągłym wołaniem i sprawdzaniem skrzynki meilowej jak nieistniejących listów. `
|
|
|
` wierzchem dłoni przejedź po moim policzku.. `
|
|
|
` czasem obracam się i czuję w powietrzu twój zapach i nie mogę, kurwa, nie mogę nie wyrazić tego potwornego kurewsko koszmarnego fizycznego bólu kurewskiej tęsknoty za tobą. i nie mogę uwierzyć, że ja czuje tyle a ty nie czujesz nic. naprawdę nie czujesz nic .? `
|
|
|
-Z Nim to już koniec.. -Głupia. Oddałabym wszystko, żeby choć raz ktoś spojrzał na mnie, tak, jak on patrzy na Ciebie..
|
|
|
` codziennie cierpię. cierpię od kilku tygodni próbując pokazać ci jak bardzo mi na tobie zależy. i że wszystko jest bez znaczenia, kiedy nie ma cię blisko mnie. `
|
|
|
-Kocham Cię. - wyszeptała niemalże cała drżąc. Czekając na jego reakcję dostrzegła w jego oczach zdumienie, zakłopotanie i jakby smutek. Smutek który dawał jej do zrozumienia że on nie zdobędzie się na takie wyznanie. I chwila, pełna radości i podniecenia która miała być tą najważniejszą nagle stała się pustą i jakże zwykłą chwilą. -Rozumiem. - wydusiła głosem cichym i wydawać by się mogło że niemal martwym. Bez uczuć. Jednak jej serce kołatało jak oszalałe, tysiące myśli szalejących w jej głowie, przyśpieszony puls i łzy cisnące się do oczu. Zdobyła się jedynie na lekki uśmiech wychodząc z pokoju. Zostawiając go samego z kolacją, winem i kominkiem. Z chwilą która miała być tą wyjątkową.
|
|
|
` dostałam od życia gorzką czekoladę z napisem 'oby zawsze było ci tak słodko' . `
|
|
|
|