|
whatthefuuuck.moblo.pl
jest w ogóle jakaś miara szczęścia ? taa promile.
|
|
|
- jest w ogóle jakaś miara szczęścia ? - taa, promile.
|
|
|
śmieję się, kiedy chce mi się płakać. histeryzuję kiedy powinnam być opanowana. milczę kiedy mam ochotę krzyczeć. nie wiem czego chcę, ale uparcie do tego dążę. zdzieram obcasy na nierównych chodnikach. targam nowo kupione rajstopy. jestem wstawiona po jednej lampce wina. naiwnie czekam na tego jedynego, który moją nie idealność zaakceptuje, cierpliwie wytrzymując mój obłęd.
|
|
|
nie było dnia, w którym nie myślałabym, co by było gdyby...
|
|
|
dni bez Ciebie nie są dużo warte.
|
|
|
pobawimy się w dzieci, ja będę krzyczeć, tupać i obrażać się, a ty kupisz mi jabłkowego chupa-chupsa, pocałujesz w czółko i znowu będzie okej.
|
|
|
myślisz, że mnie rozkminiasz? nie, nie. nawet nie zaczynasz.
|
|
|
nie do opisania jest uczucie między nami. bo moja miłość do Ciebie nie zna granic.
|
|
|
bo przy Tobie alkohol traci procenty, a czekolada jest bez smaku.
|
|
|
Jeszcze się spotkamy i wtedy ci wyjaśnie ile dla mnie znaczą kurwo twoje baśnie.
|
|
|
Nie chodzę w markowych ciuchach. Nie spędzam dwóch godzin przed lustrem i nie zapierdalam w dwumetrowych obcasach. I to Cię boli. Bo ja nawet w ubraniu ze szmateksu, bez makijażu i w schodzonych już trampkach jestem lepsza od Niej!
|
|
|
patrzymy sobie na ręce, nogi, włosy, buty, a za cholerę nie możemy spojrzeć sobie w oczy.
|
|
|
było tyle ciężkich chwil, tyle niepotrzebnych słów. tyle emocji złych, naprawdę mocnych słów i nieudanych prób, przegranych ciężkich prób...
|
|
|
|