|
wezsiieogarnijx3.moblo.pl
małolata? jak ci mało to sobie kurwa rozhuśtaj ! ..
|
|
|
małolata? jak ci mało , to sobie kurwa rozhuśtaj ! ..
|
|
|
Idąc przez park, słuchając dobrego bit'u , usłyszałam, że tutejsze kurewki mówią o mnie: "-Patrzcie idzie ta nie fajna", podeszłam do nich i:' Może jestem nie fajna owszem, ale jestem zajebista" i odeszłam spokojnie a tamnte odprowadzały mnie wzorkiem .
|
|
|
-uwielbiam Cię. -pff. ja to uwielbiam czekoladę, herbatę, rodzynki i żelki. Ciebie kocham.
|
|
|
Daj mi rame fajek bucha z fajki wodnej setki kielonów wódki i wtedy dopiero powiem Ci że kiedyś Cię kochałam. ;pp
|
|
|
nie jestem diamentową suką polewaną badziewiem, ani nie księżniczką. ani emo girl. słitaśną pokemonicą i innymi odłamami społeczności też nie.
|
|
|
Masz tak zajebisty charkter , że w każdym chłopaku szukam wlaśnie Ciebie .
|
|
|
- czemu tak na mnie patrzysz? - bo jesteś ładna. - przestań. - nie mogę. - czemu? - bo jesteś ładna.
|
|
|
- ej mała ! - mała to jest Twoja pała, ja jestem niska, nie myl pojęć koleś.
|
|
|
Pamiętasz jak się poznaliśmy ?Doszłam do ekipy a ty wychodziłeś z ZP. Szykowaliśmy CI imprezę powitalną i czułam się dziwnie , ale wszyscy mówili że spoko z Ciebie ziomek tak to wiedziałam. Przecież zadawaliśmy się tylko z takimi ale słyszałam o twoich akcjach i nie byłam pewna czy mnie zaakceptujesz . Impreza się zaczęła wszyscy Cię witali a ja stałam zboku z Majkim podeszliśmy jako ostatni .Gdy Cię zobaczyłam myślałam że pierdolnę , szerokie spodnie , bluza z kapturem , czapka na bok , kolczyk w brwi co za facet . Uśmiechnołeś się do mnie i spytałeś Majkiego gdzie wynalazł taką ślicznotkę zaraz potem poznałeś moją historię . o 4 nad ranem zaprosiłeś mnie na spacer mówiąc że mam mocną głowę .To było takie zajebiste znałam Cię kilka godzin a już całowaliśmy się na ławce. Dwa tygodnie później byliśmy razem a ty śmiałeś się że bałam się chłopaka który był mi przeznaczony :D !
|
|
|
Nie chodzę w markowych ciuchach, nie spędzam dwóch godzin przed lustrem i nie zapierdalam w dwumetrowych obcasach. I to cię boli. Bo ja nawet w ubraniu ze szmateksu, bez makijażu i w schodzonych już trampkach jestem lepsza od ciebie ; ]
|
|
|
|