W sobotę przy obiedzie padł przed nią na kolana "Wyjdź za mnie", powiedział, "już nigdy nie będziesz sama" Komedio-dramat, wyobraź sobie tą scenkę Jakiś pojebaniec właśnie poprosił trupa o rękę .
Nie wiem co się stało ze mną, więc przepraszam Cię za wszystko Za to że nie byłam czuła, za to że to wszystko prysło Pękło jak bańka na wietrze, przed nami jest jeszcze przyszłość Zobaczymy jak to będzie, ja Cię kocham wiem - nie wyszło..