|
wezniepierdool.moblo.pl
wiesz? pomimo naszych kłótni o nic pomimo tego że sie denerwujemy nawzajem co chwile pomimo głupiego rozstania na 3 miesiące i tego ciągłego 'nie wkur.iaj mnie' dalej
|
|
|
wiesz? pomimo naszych kłótni o nic, pomimo tego, że sie denerwujemy nawzajem co chwile, pomimo głupiego rozstania na 3 miesiące i tego ciągłego 'nie wkur.iaj mnie' dalej pragne Cię coraz bardziej! z każdym dniem pokazujesz jak idealny jesteś! chodz nie wiem co będzie dalej bo Ty jesteś tam, a ja tu, chce Cie kochać, wstać na kilka lat, kilkanaście itd i zrobić śniadanie, po czymzapytać ' Kochanie jak się spało?' .... JEŚLI NIE WIESZ TO CI POWIEM: JESTEŚ WYJĄTKOWY! O NIKIM TAK WCZEŚNIEJ NIE MYŚLAŁAM !
|
|
|
Pozwoliłam Ci odejść, bo tak chciałeś.. ale wiedz że cały czas cierpie, kocham i tęsknie!
|
|
|
godzina 3:00 w nocy, dźwięk sms zerwał mnie z łóżka. wstałam, popatrzyłam na ekran i pokazało się jego imię. myślałam że umrę ze szczęścia jak przeczytałam jego treść. dwie minuty po odczytaniu, zadzwonił. odebrałam pierwsze jego słowa ' odpowiedz, kochasz mnie? ' chwile milczałam, rozpłakałam się i odpowiedziałam że nie wie nawet jak bardzo, nie wie jaki jest dla mnie ważny. a kiedy powiedziałam że kocham go najmocniej na świecie, kazał mi wyjść na balkon. wyszłam i pod nim stał on, krzycząc że mnie kocha. piękne, nie? tylko szkoda że mi się to śniło.
|
|
|
Przepraszam , że często przeklinam , że często strzelam focha i nie jestem pierwszą lepszą którą możesz zaciągnąć do łóżka . Przepraszam , że wciągnęłam Cię w tą bezinteresowną znajomość i ciągnęłam ją do okaleczenia mojego serca . Przepraszam , że mi tak cholernie zależy i przepraszam że kocham.
|
|
|
" Inna dziewczyna obok niego sprawia,że dostaje szału "
|
|
|
"Kocham jak patrzy,chociaż nie robi wyznań, to trzyma za rękę jak prawdziwy mężczyzna "
|
|
|
sztuką jest mieć wyjebane, nawet gdy pęka serce.
|
|
|
jeżeli ty nie docenisz to doceni ktoś inny !:)
|
|
|
Chuja może masz, ale mężczyzną bym Cię nie nazwała.
|
|
|
Zawszę dostaję gorzki koniec lizaka.
Marlin Monroe.
|
|
|
|