|
wezmnieugryz.moblo.pl
fajna dziewczyna nie zawsze ma duże cycki długie nogi platynowe blond włoski i tony tapety na twarzy !
|
|
|
fajna dziewczyna nie zawsze ma duże cycki, długie nogi, platynowe blond włoski i tony tapety na twarzy !
|
|
|
ja Cię nie kocham, to moje serce odwala jakąś denną komedię
|
|
|
Wczoraj ukradli mi portfel , płakałam całą noc, przecież w nim było twoje zdjęcie.
|
|
|
Kupiła jabłkowo - miętowego Tymbarka . Gdy go otworzyła , on podszedł i powiedział : Daj przeczytać co jest napisane . Nie patrząc co jest na kapslu dała mu go z rumieńcem na policzkach . Przeczytał , spojrzał na nią , pocałował i odszedł wręczając jej kapsel . Chwilę nie wiedziała co się stało , w końcu przeczytała napis na Tymbarku : Jeśli ją kochasz, pocałuj !
|
|
|
Siedziałam na lekcji j. polskiego. Byłam obecna ciałem, ale nie myślami. Myślami byłam z nim. W sali obok. W pewnym momencie Pani zapytała jak się nazywał twórca lektury, którą omawiamy. Wypowiedziałam jego imię. Pani zaczęła się śmiać i powiedziała: "Dziewczyno Twórca lektury, nie Twoich marzeń."
|
|
|
W płaczu najśmieszniejsze jest to , że jedyna osoba , która mogłaby Ci pomóc , to ta przez którą płaczesz ..
|
|
|
Życzę Ci szczęścia, naprawdę życzę Ci szczęścia, i żeby Cię w życiu ktoś kochał jak ja. a teraz już żegnaj.
|
|
|
Gdy dorosnę zostane swetrem ,albo znajdę inny sposób ,aby Cię przytulić .
|
|
|
wyrwał jej parasolkę z dłoni i kazał się gonić w deszczu . jej trampki tonęły w kałużach, a włosy kręciły się na wszystkie możliwe strony . - jesteś bezlitosny ! - wykrzyknęła z dziecięcym wyrazem twarzy . podbiegł do niej i czule całując w czoło, wręczył parasolkę do dłoni . wziął ją na ręce, niósł ją tak przez całą drogę, aż doszli do jej domu . ściągnął delikatnie jej trampki i położył na kaloryferze . wziął ręcznik i zaczął bezszelestnie wycierać jej włosy . - przepraszam, kochanie . - powiedział, patrząc jej prosto w oczy . - chciałem cię przygotować .. - na co ? - wykrztusiła z niezrozumieniem, wypisanym na twarzy . - na moje odejście . - wyszeptał, spuszczając swój speszony wzrok . - na co ?! - zaczęła krzyczeć . - spokojnie, kochanie . to był sprawdzian, oblałaś . nie poradzisz sobie beze mnie, zostaję . - odetchnęła z ulgą. wtulając się w jego muskularne ramiona, wyszeptała, że jeszcze jeden taki numer, a osobiście go zabije . tak dla sprawdzianu .
|
|
|
Szkoda że nie ma przycisku 'skopiuj do zeszytu'.
|
|
|
ej, nie wtrącaj się do mojego lajfa !
|
|
|
lubiałam , gdy bawił się moją grzywką .
|
|
|
|