|
weronis17052008.moblo.pl
Ty byłeś tylko chwila... stratą niewielkiej ilości czasu... ale byłeś.
|
|
|
Ty byłeś tylko chwila... stratą niewielkiej ilości czasu... ale byłeś.
|
|
|
Teraz się pozbierałam. Nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej, nie potrafię już tak pięknie żyć, nie potrafię szczerze się śmiać. Ale jestem. Wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień.
|
|
|
Stworzona by walczyć? Zatem tę walkę przegrałam...
|
|
|
Mam nadzieję, że jesteś tak samo szczęśliwy, jak udajesz.
|
|
|
Wiedziałeś, że ona się nigdy nie pogodzi z utratą ciebie.
|
|
|
Tego wieczoru byłam smutna, w oczach miałam łzy, chociaż wcale nie płakałam. Nawet światło wydawało mi się być szare. Żadna muzyka, żaden film, nawet przyjaciel nie był mi w stanie pomóc. Płakałam przez Ciebie, siebie i przez to wszystko co być mogło, a czego nie ma i nigdy nie będzie..
|
|
|
Idę na papierosa znów, by pośród dymu nikotyny utracić wspomnienia. Pierwszą i ostatnią rzecz, która nas łączy.
|
|
|
Największy skarb to Twoja autonomia. Twoje myśli, niezależność, pomysłów symfonia. Kilka godzin pod księżycem, mózgów polifonia..
|
|
|
Lubię tę aurę ciemności, która go otacza. Lubię jego twarz, smutne oczy. Jest dziwnie piękny, niczym noc bez gwiazd.
|
|
|
Jak Wenus i Mars jesteśmy z innych gwiazd...
|
|
|
` Burdel w mojej głowie jak w damskiej torebce .
|
|
|
Brak planów na następne dwa oddechy..
|
|
|
|