Ciągle widzę Twoją twarz uśmiechnięta jak zawsze,
gdy przychodziłam do Ciebie to było ważne
szczere rozmowy, zbytki, problemy,
wszystko prawdziwe bez pierdolonej sciemy.
nie byłeś niemy a i potrafiłeś słuchać
... To ta esencja życia by móc komuś ufać
okrąglak CS wszystkie mordeczki z rewirów
każdy jest z Tobą od wariatów po świrów
Szczerość za szczerość, kochałam Cię
I będę kochała, kurwa już do końca świata
oddech za oddech, bo tak już jest
życie nas sprawdza jak pierdolony test
Ty dobrze wiesz ziomuś, gdziekolwiek tam jesteś
spotkamy się na pewno kiedyś, tak jak i wcześniej
znów usiądziemy i będziemy rozmawiać . nikt nam nie będzie przeszkadzał.
|