| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | wefooundloove.moblo.pl więc łapię chwile ulotne jak ulotka  ulotne chwile łapię jak fotka. dbam  by chwile ulotne jak notka  nie uleciały jak ulotna plotka w niepamięć. |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| więc łapię chwile ulotne jak ulotka, ulotne chwile łapię jak fotka. dbam, by chwile ulotne jak notka, nie uleciały jak ulotna plotka w niepamięć. |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| tak dobrze jest mieć ciebie obok.tak przy tym trudno, jest być z tobą. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| mieliśmy wszystko, teraz nie mamy nic. byliśmy wtedy blisko, a tak daleko dziś. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| czy na zbyt wiele pozwoliłem Ci? uwierzyłem, że ziszczę swoje sny, było nam cudownie do czasu, gdy przyszło nam ze sobą razem żyć. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| te kwiaty, kawiarnie, wieczory upalne, w miłości skąpane podróże w nieznane. nieważne co dalej i co nam pisane, bo gdy byłaś obok byłaś mi balsamem . |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| czy można kochać po to aby potem nienawidzić i rzucać w siebie błoto? wcześniej razem tydzień w tydzień. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| tak dobrze jest mieć ciebie obok tak przy tym trudno, jest być z tobą. tak łatwo zniszczyć to co mamy. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| w każdym uśmiechu, widzę że oddalamy się. w każdym oddechu, czuję że wszystko znika gdzieś. z każdym twoim krokiem, gestem, dźwiękiem, słowem, zbliża się koniec. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| uwielbiam iść szarymi uliczkami, gdy w uszach napierdala mi rap. wiecie co ? jak tak sobie ide i patrze na tych wszystkich śmiesznych ludzików, ktorzy myslą, że życie jest tak zajebiste, ta pod maską czują się kozacko, nie zdają sobie sprawy z tego, że i oni z dnia na dzień mogę spierdolić sobie reszte życia. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| nie zastąpisz prawdziwej kobiety zwykłą dziwką, a miłości wódą, koksem czy też fifką. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| pragnęłam myśleć, że istnieje miłość bez granic dopóki nie ujrzałam gasnącego światła w twoich oczach u kresu nocy przekonałam się, że bywa i miłość, która nie może przetrwać. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| może możesz iść ze mną za rękę i skończyć na bruku. może możemy być szczęśliwi gdziekolwiek. móc zawsze i wszędzie już polegać na sobie |  |  
	                   
	                    |  |