| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | weespierdalaj.moblo.pl Może i nie jestem taka  jaką chciałbyś abym była  Czasem jestem jestem próżna i potrafię być niemiła  Często zmienna jak pogoda i za bardzo pewna siebie  Ale przecież t |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Może i nie jestem taka, jaką chciałbyś abym była
Czasem jestem jestem próżna i potrafię być niemiła
Często zmienna jak pogoda i za bardzo pewna siebie
Ale przecież to nie powód aby dzisiaj stracić ciebie |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Miłość potrafi jak narkotyk uzależnić,
To miłość a my chcemy już na zawsze być jej dziećmi, |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| "Aniele mój" - tak brzmiało moje imię.
I magią słów zdobyłeś mnie, zdobyłeś.
I kto powiedział, że wszystko jest bez sensu?
Tacy, jak my - niewolnicy zmysłów. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Na pewno mam serce z kamienia
I duszy od dawna chyba już nie mam
Pożądam i błądzę w ogrodzie miłości
Rozwiewam na wietrze twoje marzenia |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Nie mogę już patrzeć na Twoją twarz - me oczy pełne łez
Nie mogę już znieść widoku, który ciągle ze mną jest
Biorę w swe ręce nóż, który dzisiaj wbijam w serce swe
By nie czuć już więcej jak ranisz ciągle bardzo gorzko mnie |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Jesteś daleko, lecz blisko serca mego, cokolwiek by było, złego czy dobrego
Nie wiem, kim jesteś, kim jesteś dla wielu, lecz dla mnie jesteś wszystkim, mój przyjacielu |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Kolorowych snów na dobranoc już nikt nie życzy mi
Nikt nie śpiewa mi kołysanek, dobrych ani złych
Nie pamiętam już, o czym były stare bajki mojej babci
Nie pamiętam słów mojej ulubionej kołysanki |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Skoro już jestem tu, nie zatrzymujcie mnie
Jeśli mnie znasz, to wiesz, zrobię co chcę |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Chce być aniołem-umierając śniła
Rozłożyła skrzydła oczy otworzyła |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Tak naprawde wiele dałabym by z Toba być
I tak wiele dałabym lecz nie mam nic
I tak wiele dałabym by dotknąc gwiazd
I tak chciałbym byś przy mnie trwał
Bo tak naprawde wszytstko czego pragne to przy Tobie być
I tak naprawde wszystkim czego pragne
jestes ty... |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Pewnie myślisz, że skradłeś moje serce
Pewnie myślisz, że przy Tobie będe trwać
Mylisz się nie spotkasz mnie już nigdy więcej
Nie potrafie dłużej w Twoje kłamstwa grać
Nie mam Ci już nic do powiedzenia
Szepne tylko ostatnie dowidzenia |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Nienawidzisz mnie, tego co było między nami
Ale widząc mnie, wspomnienia wybuchają jak dynamit |  |  
	                   
	                    |  |