Jesteś tak daleko, ale już coraz bliżej chwili, w której będę mogła Cię dotknąć. Mam nadzieję, że czujesz w myślach to co ja - siłę, która napędza cały organizm do działania. Gdybym była samochodem z pewnością Ty byłbyś moim paliwem. Jakie to banalne, prawda ? Brakuje mi oczu, które zawsze są obok i masa przemyśleń znów przebiega mi w głowie, by zwrócić uwagę na to, co jest rzeczywiście ważne. Ważne nie są prezenty, nie zapominajcie się w tym bałaganie podarunków, bo najważniejsze jest wewnętrzne szczęście. Jego nie są w stanie zapewnić żadne najnowsze gadźety, bądź starannie dobrane nowe ciuchy. Z całego serca życzę każdemu nie wspaniałego tego, tamtego, ani owego, a spojrzenia w siebie samego, zrozumienia, co w rzeczywistości jest dla nas samych ważnych. Ja czekam tylko na chwilę, gdy przyjedziesz do mnie i będe mogła poprawić humor, a tuląc powiedzieć "Damy radę, będzie dobrze!", bo przecież wiem, że to coś, czego żadne z nas nie chce stracić. Zbyt silna więź. Zbyt piękna więź. |cdn
|