|
volleylove16.moblo.pl
Te wakacje są świetne nie mam czasu na nudę. zawsze potrafimy coś wymyślić pracując tym samym na zajebiste wspomnienia. no bo co będziemy opowiadać swoim dzieciom ?
|
|
|
Te wakacje są świetne, nie mam czasu na nudę. zawsze potrafimy coś wymyślić, pracując tym samym na zajebiste wspomnienia. no bo co będziemy opowiadać swoim dzieciom ? że całymi dniami siedzieliśmy przed komputerem i telewizorem ? czy że chodziliśmy na ogniska, na hale czy orliki ? chciałabym żebym mogła powiedzieć dzieciom takie słowa : jak ja byłam w Twoim wieku to nie siedziałam cały czas przy komputerze. wolałam z przyjaciółmi siąść na krawężniku z tymbarkami w ręce i się cały czas się śmiać, niż siedziec przed kompem.
|
|
|
Ciągle słyszymy od rodziców, że my mamy beztroskie życie, że jedynym obowiązkiem jest nauka. Nienawidzę tych stwierdzeń. Czy oni nie widzą, że każdy ma problemy, każdy ma problemy odpowiednie do swojego wieku. Dla małego dziecka problemem , jest to, że śnieg znikł, a dla nas? Dla nas. Tu zaczynają się schody. Pierwsze miłości, nauka, lekcje, zakazy, nakazy, zranienie, myśli samobójcze, przecież mamy masę spraw, masę decyzji do podjęcia, ale nie. Przecież my prowadzimy beztroskie życie, które jak widać nie jest wcale takie kolorowe.
|
|
|
Szli całą paczką. Śmiała się, wygłupiała i nawet o nim nie pomyślała. Doszli dostałej miejscówki. Siedział. Siedział ze swoją laleczką na kolanach. Gładził ją po włosach, przytulał. Jej serce na chwilę stanęło, by po paru sekundach zacząć bić oszalałym rytmem. Odwróciła się i poszła za róg budynku. Nagle ktoś ją objął.'Ej, siostra. Przecież dasz radę.' Pokręciła przecząco głową. 'To chociaż jemu pokaż, że jest inaczej. Pokaż, że jesteś silną dziewczynką.' Przetarła oczy. Uśmiech rozświetlił jej twarz i wyszła zza rogu, trzymając się kurczowo bluzy przyjaciela.
|
|
|
Zmień coś w swoim życiu. Mów prawdę. Spotkaj się z kimś, kto kompletnie do Ciebie nie pasuje. Naucz się mówić NIE. Wydaj wszystkie oszczędności. Spróbuj poznać kogoś przypadkowego. Nie planuj niczego. Odważ się powiedzieć, że kochasz. Śpiewaj głośno. Śmiej się z głupich żartów. Płacz. Przepraszaj. Powiedz komuś jak wiele dla Ciebie znaczy. Nie tłum w sobie emocji. Śmiej się tak długo, aż rozboli Cię brzuch. ŻYJ. NICZEGO NIE ŻAŁUJ!
|
|
|
Twoje dzisiejsze zachowanie nie przypominało zachowania przyjaciela. Nie podoba mi się to, że coraz częściej zaczynam o Tobie myśleć inaczej jak o przyjacielu. Boje się, że jak coś między nami zaiskrzy to potem Cię stracę, nie chce tego.
|
|
|
Zycie to jest Twoja szansa. Szanuj siebie, swoje ciało i dusze, szanuj rodziców, którzy Cię wychowali i obdarzyli życiem. Rodzeństwo, które mimo wielu sprzeczek i tak kochasz. Przyjaciół bez których nie potrafiłbyś funkcjonować na tym świecie, szanuj nauczycieli, bo mimo wszystko oni uczą tego co kiedyś może nam się w życiu przydać, bo nigdy nie wiadomo kim będziemy w przyszłości.
|
|
|
brakuje mi tego, w jaki sposób poprawiał mi humor, kiedy po złym dniu nie miałam ochoty na nic innego, oprócz rozmowy z Nim - robił wszystko, żebym nie przestawała się uśmiechać, skutecznie. kiedy przeginałam, potrafił ogarnąć mnie jak nikt inny. czułam bezpieczeństwo i sens w tym całym syfie. a dziś? nie potrafię zmagać się z tym, nie potrafię już być taka jak dawniej
|
|
|
o widzisz, jak sie kogoś kochało naprawdę, wraz z jego wszystkimi przeklętymi wadami i okropnym chrakterem, mimo ciągłych awantur i przepychanek emocjonalnych - nigdy się o nim nie zapomni. możesz mieć nowe życie, możesz wyjechać z miasta, nowe problemy, nowi przyjaciele, nowa praca, nowy związek, tak po pewnym czasie możesz mieć nowy związek, ludzie nie są stworzeni do samotności przecież. ale każdego dnia, gdzieś z tyłu głowy masz obraz Twojej prawdziwej miłości, myślisz o niej, ten obraz nie zniknie, bo jest jak tatuaż w Twojej pamięci. masz wyryte jej oczy i moment, w którym były tylko Twoje. nie mówisz o tym nikomu, tylko Ty to wiesz, nie myślisz o tym obsesyjnie, te myśli są jakby podświadome, ale towarzyszą Ci bardzo często. tak mówię tu o miłości prawdziwej, nie, Ty nie wiesz o czym mowa.
|
|
|
mały siostrzeniec domagał się, żebym wzięła go na ręce. biorąc go utuliłam do siebie poprawiając mu jedną ręką czapkę spadającą na oczy. spojrzałam w górę na granatowe niebo wypełnione gwiazdami. kazałam mu zerknąć i podziwiać. - zobacz! spadająca gwiazda! - krzyknął i dotknął mojej brody próbując skierować mój wzrok w odpowiednie miejsce na niebie. - sybko pomyśl zycenie! ja jus pomyślałem. - cmoknął mnie w nos. - ja też. - przytuliłam go mocniej. - ja mam zycenie, zeby być krecikiem. a ty? - żeby On w końcu był szczęśliwy.. - powiedziałam cicho jakby sama do siebie. - kto, krecik ? - malec zapytał a ja wybuchnęłam śmiechem. - taak, krecik kochanie. - taki jeden, wredy krecik.
|
|
|
Zwyciężać mogą ci, którzy wierzą, że mogą, ale człowiek posiada naprawdę tylko to, co jest w nim... | Arek Gołaś [*]
|
|
|
najgorszą częścią odkochiwania się jest zastanawianie się nad tym, czy jeszcze kiedyś otworzysz się na kogoś tak bardzo.
|
|
|
|