|
vineelyyy.moblo.pl
Życie nie sprawia że spotykasz ludzi których chcesz spotkać. Życie daje Ci ludzi którzy muszą Ci pomóc zranić Cię pokochać opuścić i sprawić że staniesz się oso
|
|
|
Życie nie sprawia, że spotykasz ludzi, których chcesz spotkać. Życie daje Ci ludzi, którzy muszą Ci pomóc, zranić Cię, pokochać, opuścić i sprawić, że staniesz się osobą, którą masz się stać.
|
|
|
Czasem nie mówię nikomu jak naprawdę się czuje. Nie dlatego, że nie wiem. Nie dlatego, że boję się ich reakcji. Nie dlatego, że im nie ufam, ale dlatego, że nie znajdę odpowiednich słów, żeby mogli choć w małym stopniu mnie zrozumieć...
|
|
|
Nieważne co mówią inni. Pierdol to. Ludzie zawsze gadają, szczególnie Ci, którzy nie mają odwagi żyć tak jak Ty. Pierdol ich zdanie. To Ty masz patrzeć w lustro i widzieć tego kim jesteś, a nie marionetkę uszytą z ludzkich upodobań..
|
|
|
i niby nie pisaliśmy o niczym ważnym, ale podnosił mi się poziom endorfin we krwi, kiedy widziałam jak świeci się okienko w telefonie, gdy przyszedł sms od ciebie.
|
|
|
Boję się spróbować, bo jeśli mi się nie uda, to nie wyobrażam sobie reszty mojego życia. Bezpieczniej jest pozostawać w sferze marzeń, niż ryzykować popełnienie błędu.
|
|
|
to prawda. mogłabym znaleźć sobie nowego chłopaka o, którego zabijały by się inne dziewczyny. mogłabym przytulać się do niego i całować, tak jak Ciebie przechodząc obok. ale nie jestem Tobą, nie potrafię ranić kogoś tak mocno śmiejąc się tej osobie prosto w twarz.
|
|
|
Chciałabym wystarczyć Ci na całe życie. Żeby cały świat nam zazdrościł, że mamy właśnie siebie
|
|
|
Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem sobie skromnie - wszystko czego chciałam, dzisiaj już należy do mnie.
|
|
|
Wiesz co jest gorsze od kłótni, wyzwisk, tłuczonych talerzy i trzaskania drzwiami? Obojętność. Milczenie wszystko pieprzy. Niszczy każdego doszczętnie.
|
|
|
długo się nie widzieliśmy. a ja się zmieniłam. stałam się dziewczyną od której chłopaki nie mogą oderwać oczu. i właśnie wczoraj przechodziłam obok ciebie. zacząłeś gwizdać i mówić 'ulala'. uśmiechnęłam się pod nosem. nie poznałeś mnie. z gracją się odwróciłam. uśmiechnęłam się tym uśmiechem, którym obdarzałam tylko ciebie. zaniemówiłeś. twarz ci dziwnie pobladła. a więc jednak przypomniałeś sobie kim jestem. odwróciłam się na pięcie i poszłam przed siebie. słyszałam słowa twoich kumpli ' znasz ją ? ! ' -milczałeś. byłam z siebie dumna.
|
|
|
Wciąż idę tędy, pierdolę wasze względy. Przykro mi, lecz jestem z tych, którzy popełniają błędy.
|
|
|
Nie czekaj, aż napisze. Może On wcale nie myśli o Tobie w taki sam sposób, jak Ty o Nim. Pewnie wyszedł teraz z kumplami i wróci późną nocą, a Ty nie jesteś Jego pierwszą myślą w żadnej minucie. Nie wspomina chwil z Tobą spędzonych, nie czyta dziesięć razy tych samych wiadomości, bo pewnie już dawno je usunął. Myśli o Tobie, jak o każdej innej dziewczynie minionej przed chwilą na ulicy. Co z tego, że wymieniliście parę uśmiechów, kilka słów i masę spojrzeń. Tylko dla Ciebie czas poświęcony dla Niego, znaczył dużo. To Ty starałaś się być tam, gdzie On powinien pojawić się w danej chwili. Ubiegałaś się o spotkanie z Nim, o krótką niezobowiązującą rozmowę. Ubzdurałaś sobie to wszystko. Chciałaś by Cię pokochał, byś była dla Niego wszystkim. Pragnęłaś być Jego całym światem, a On nawet nie starał się być w Twoim świecie.
|
|
|
|