Turniej w dwa ognie albo w chowanego,
W letnie wieczory to było coś pięknego,
Coś magicznego jest w tych wspomnieniach,
Warto pamiętać czego już nie ma,
Warto pamiętać jak dobry spektakl,
Bo dziś podwórko to szklany ekran,
Świat wirtualny i porno-reklam,
Całe do siebie na miejski przegraj,
Dlatego nie wiem, że największa podnieta,
To dla małolatów najnowsza konsoleta,
To taki letarg, latasz z pistoletem,
A bohater gry jest autorytetem,
Ludzie pozamykani w swoich czterech ścianach,
Zapomnieli dawno o swoich sąsiadach,
Co dziwne nadal nie widzą problemu,
inaczej się żyło dziesięć lat temu
|