|
vicii.moblo.pl
schowałam cię na dnie szafy w pudełku z napisem ' nie warto było ' .
|
|
|
vicii dodano: 30 października 2009 |
|
schowałam cię na dnie szafy , w pudełku z napisem ' nie warto było ' .
|
|
|
vicii dodano: 29 października 2009 |
|
- co jest ? - kocham cię ; ( - to wszystko ? .
|
|
|
vicii dodano: 29 października 2009 |
|
obiecał : ja cię nie skrzywdzę . odparłam : to tylko kwestia czasu .
|
|
|
vicii dodano: 29 października 2009 |
|
scooby : ja też mam odejść ? kudłaty : niee .. przyjaciele nie odchodzą ..
|
|
|
vicii dodano: 28 października 2009 |
|
życie to wielkie gówno a potem się umiera . ta chciałoby się ..
|
|
|
vicii dodano: 28 października 2009 |
|
gorący romans , różnica przekonań - historia o NAS ..
|
|
|
vicii dodano: 28 października 2009 |
|
|
|
vicii dodano: 28 października 2009 |
|
- gdzie masz te ręce ?! . - tuu . - a dlaczego nie na mnie ?! . XD
|
|
|
vicii dodano: 27 października 2009 |
|
to przyjaźń ?! . może lepiej o tym nie mówmy ..
|
|
|
vicii dodano: 23 października 2009 |
|
mamo , dlaczego to spotyka właśnie mnie ? , przecież piję mleko i jestem grzeczna ..
|
|
|
vicii dodano: 23 października 2009 |
|
poruszam Cię do łez , przyprawiam Cię o dreszcze .
potęguję twe emocje , ty wariujesz , pragniesz jeszcze .
wystarczy nam na potem , mam ochotę trwać przy tobie.
jeszcze nie raz Cię zaskoczę , bo chce wiem , że tak zrobię .
Kocham Cię , nie plotę , mój plan realizuję .
jesteś moim tlenem , który wciągam , gdy Cię czuję .
|
|
|
vicii dodano: 23 października 2009 |
|
powiedział , że to koniec - odchodzi .
zaczęłam się głośno śmiać – jakiś głupi ,
pieprzony żart .
jednak on był poważny . zamilkłam .
odruchowo tona łez poleciała mi po policzkach ,
czułam jak moje serce cholernie piecze .
ale nie , przecież muszę być silna ,
nie mogę się załamać .
powiedziałam , że wszystko w porządku
i szybko zapomnę .. pobiegłam do domu ,
choć ledwo stałam na nogach ,
ale nie mogłam się poddać ,
nikt nie mógł poznać po mnie smutku .
wytarłam łzy .
niepotrzebnie , kolejna partia wylała się z
moich oczu w niespełna sekundę .
nie potrafiłam nad sobą zapanować .
skulona usiadłam na krawężniku krzycząc ,
czemu to właśnie ja straciłam swój
najsłodszy narkotyk . otępiona , zalana łzami ,
nie podniosłam się już nigdy z tego jebanego dołu .
|
|
|
|