|
vicii.moblo.pl
powiedz mi dlaczego to robisz ? ale co robię? to że jestem aż tak Ci obojętna . kiedy chcesz piszesz kiedy nie chcesz nie piszesz . powiedz mi dlaczego
|
|
|
vicii dodano: 5 kwietnia 2010 |
|
- powiedz mi dlaczego to robisz ?
- ale co robię?
- to , że jestem aż tak Ci obojętna . kiedy chcesz - piszesz , kiedy nie chcesz - nie piszesz . powiedz mi dlaczego ? nie widzisz że tęsknie , choć sama nie wiem za czym .. ?
|
|
|
vicii dodano: 5 kwietnia 2010 |
|
jej czerwona sukienka ociekała kłamstwem .
|
|
|
vicii dodano: 5 kwietnia 2010 |
|
jestem jak papieros . 160 centymetrów owiniętego w białą bibułkę skóry człowieka . ktoś zapala mnie miłością . zaciąga się kilka razy i zostawia wśród popiołu bym dogasł . raz , drugi , trzeci . ulatuje z dymem i sama nie wiem ile jeszcze mnie we mnie zostało .
|
|
|
vicii dodano: 5 kwietnia 2010 |
|
wódka była tej nocy jak tlen . znów mogłam oddychać .
|
|
|
vicii dodano: 5 kwietnia 2010 |
|
- dlaczego twoje problemy są zawsze najważniejsze ?! - bo są MOJE : - D
|
|
|
vicii dodano: 5 kwietnia 2010 |
|
lepiej kochać , a potem płakać . następna bzdura . wierzcie mi , wcale nie lepiej . nie pokazujcie mi raju , żeby potem go spalić . : c
|
|
|
vicii dodano: 5 kwietnia 2010 |
|
a ja tak cholernie lubię chorować i notorycznie pożyczać od niego zeszyty : - D
|
|
|
vicii dodano: 5 kwietnia 2010 |
|
jej świat jest piękny - pomyślał . - co ona , do cholery robi z takim typem jak ja ?
|
|
|
vicii dodano: 5 kwietnia 2010 |
|
miał w sobie coś dziwnego . czasami pragnęła go tak bardzo choć daleko mu było do ideału . zrujnował wszystkie wyimaginowane postacie w jej głowie . pokonał ich mimo , że nie był tak doskonały . miał jednak wielką zaletę - był realny . tak realny , że gdy nocą dotykał jej twarzy cała drżała ..
|
|
|
vicii dodano: 3 kwietnia 2010 |
|
muszę znosić codzienny wschód słońca . to potworne . to nieludzkie .
|
|
|
vicii dodano: 3 kwietnia 2010 |
|
jak się nie ma forsy , wszystko idzie jak kurwie w deszcz . XD
|
|
|
vicii dodano: 2 kwietnia 2010 |
|
w mojej głowie pojawiło się tyle wolnej przestrzeni . przestrzeni na wspominanie tego , co się wydarzyło , przestrzeni na zastanawianie się nad przyszłością . a jeszcze tyle jej zostało na cierpienie .. : c
|
|
|
|