|
very__wrong.moblo.pl
Na tych osiedlach witam Cię ziomuś Tu sam sobie nie Ufasz A co dopiero komuś
|
|
|
Na tych osiedlach witam Cię ziomuś ,
Tu sam sobie nie Ufasz ,
A co dopiero komuś
|
|
|
Chcę być Twoim najpiękniejszym powitaniem i najtrudniejszym pożegnaniem
|
|
|
Uśmiechnij się za mnie, gdy będą mnie grzebać
Bo byłem tym kim chciałem być, nie kimś kim było trzeba
|
|
|
rodzisz się oryginalny, więc nie umieraj jako czyjaś kopia
|
|
|
Miej tą świadomość, że moja czarna lista zaczyna sie kurwo od Twojego nazwiska.
|
|
|
Bawi mnie dylemat człowieka, który nie chce żyć, a jednocześnie boi się zabić
|
|
|
Pamiętam, gdy bolało mnie jak na niego patrzyłam.
|
|
|
jutro gdy się obudze nic nie bedzie takie samo już
|
|
|
wszyscy odchodzą gdy się potkniesz|verywrong
|
|
|
Byłam powalona, byłam zagubiona
Z ziemią trzęsącą się pod moimi nogami
To wszystko oddałam komuś
Kto wzniecił ogień i uciekł
|
|
|
moglibyśmy stworzyć wspólny dom,właśnie tutaj możemy zacząć od zera przeżyję wszystko, byle przy Tobie.Nigdy nie odchodź .
|
|
|
Moglibyśmy stworzyć Wszechświat właśnie tutaj,
Świat mógłby zniknąć,
Ja tylko potrzebuję Cię, blisko.
|
|
|
|