.Zabierzesz mnie tam...? Gdzie ziemia delikatnie utula słońce do snu. Ono w czerwonej pościeli słucha kołysanki wiatru. Gwiazdy i księżyc czuwają nad śpiącym światełkiem świata.. Zabierz mnie tam..
to fakt - łzy jak oszalałe leciały mi po policzkach, jednak najbardziej płakało serce. ból był tak cholernie przeszywający , że ledwie go znosiłam. a Ty dodawałeś jeszcze kolejnego bólu mówiąc , że nigdy mnie nie kochałeś. co chciałeś osiągnąć ? chciałeś mnie zniszczyć ? świetnie , możesz sobie pogratulować - udało Ci się. / boska veriolla