Z niektórych uzależnien nie moge sie wyleczyc , a moze poprostu nie chce . Szerokie bluzy, dzieki ktorym zyskuje szacunek na ulicy, polączenie mirindy i pepsi, ktore na imprezach powstrzymuja mnie od siegniecia po kieliszek, lato, w ktorym kumuluje sie caly rok, muzyka, przez która nie cierpie, i Ty bez ktorego nie umiem życ.
|