Byłam z nim pewna, spokojna, czułam, że wszystko wróci do normy, długa rozmowa, wrażliwe słowa, zacząć od nowa chcieliśmy bez wojny, było dobrze, łamałam bariery, wtedy jego uśmiech wydawał się szczery... tylko wydawał, choć pozostawiał w oczach i w sercu resztkę nadziei...
|