 |
uniiquex3.moblo.pl
tak Ty możesz budzić mnie o trzeciej w nocy nawet najbardziej durnym sms'em .
|
|
 |
|
tak - Ty możesz budzić mnie o trzeciej w nocy , nawet najbardziej durnym sms'em .
|
|
|
|
Nachodzi mnie w łóżku... Napastuje moje ciało... Wyszukuje ulubioną jego część... Delikatnie łaskocze... i zaczyna ssać...Pierdolony komar.
|
|
|
|
Kardiolog zabronił mi Twoich spojrzeń, czarującego uśmiechu, dotyku ciepłych dłoni, ponieważ podnosisz mi ciśnienia bardziej niż kawa powodując zaburzenie mojego życia, a w konsekwencji jego zniszczenie.
|
|
|
|
Tak , wiem jestem nienormalna , ale szczerze ? Nie wstydzę się tego , bo wole mieć pozytywnie zrytą banie , niż być tępym plasticzkiem z różowymi tipsami .
|
|
|
|
-ŚCISZ TOOOOO!
- mamo, ale to Grubson.
-aaa, to weź głośniej.
|
|
|
|
era słitaśnych dziewczynek - cipeczek umiejących jedynie ładnie wyglądać, słuchających 'rocka' jakim są dżonasi, era chłopców- pokolenia jebiące policję na sto procent jedynie gdy nie ma jej w pobliżu. dziękuję bardzo, wolałabym dinozaury.
|
|
|
|
- Wiesz, że nie odejdę... - jego słowa zabrzmiały jak groźba, ale nie wiedziałam czy wzbudziły we mnie strach czy raczej obudziły nadzieję.
|
|
|
|
- Wychodzisz z przyjaciółmi?
- Nie , z terrorystami.
|
|
|
|
cholernie dziękuję Ci za każdą wiadomość, za każdego sms, za dostrzeganie we mnie tego czego nie potrafią inni.. za to, że jesteś! nie ważne, że daleko, że kilkadziesiąt kilometrów ode mnie. czuję Twoją bliskość, Twoje oparcie.. będę czekać.
|
|
|
|
"Nie ważne gdzie, ważne , że z Tobą "
|
|
|
|
Dzisiaj mija 10 miesięcy od kiedy jesteśmy razem.
Chcę Ci podziękować , ze tyle ze mną wytrzymałeś pomimo mojego trudnego charakteru.
Kocham spędzać z Tobą całe dnie chociaż wiem, że czasami już masz dosyć :D
Kocham te nasze misje i kocham to, że mogę być przy Tobie sobą i robić to przy kim innym bym tego nie zrobiła.
Nie będę tu pisać jak bardzo Cie kocham bo ty o tym wiesz.
Po prostu dziękuję, że jesteś.
|
|
|
|
'To było wtedy,kiedy spała u mnie drugi raz.Wstała wcześniej niż ja,bo kiedy wszedłem do kuchni,siedziała już z kawą w ręku,miała lekko mokre włosy,gdzie nie gdzie kropelki wody wsiąkały w moją koszulkę,którą miała na sobie.Jak tak na nią patrzyłem,po prawie nieprzespanej nocy,bez makijażu,z wilgotnymi włosami,widziałem najpiękniejszą dziewczynę,jaką znałem.Nadal jest taka, prawie idealna,z niesamowitym śmiechem i spojrzeniem.Z takim głupim grymasem, kiedy nie chce mi się wyprasować koszuli. Marzenie każdego. Właśnie wtedy zrozumiałem,że jej nie kocham.'
|
|
|
|
Dodaj komentarz