Teraz nawet nie przejmuję się tym, że zmierzam ze szczytu na dno. Nie zaszkodzi mi kolejny błąd, bo popełniłam ich już miliony. Nie osiągam nic, a nadal mogę iść z podniesioną głową. Dlaczego ? Bo potrafię pokazać jak bardzo mam ten świat w dupie, nie zważając na konsekwencje i dlatego, iż nikt nie będzie prawił mi rad na ten temat. Potrafię zwrócić na siebie uwagę nie robiąc totalnie nic. Metoda 'miej wyjebane a będzie Ci dane' jednak działa. / 61sekund.
|