|
ucieszonaaaa.moblo.pl
I kiedy jeszcze raz cię gdzieś zobaczę to zrobię wszystko abyś żałował że wcześniej się we mnie nie zakochałeś.
|
|
|
I kiedy jeszcze raz cię gdzieś zobaczę, to zrobię wszystko, abyś żałował, że wcześniej się we mnie nie zakochałeś.
|
|
|
˙Wyobrażam sobie nas razem, Lecz żyję tym, co rzeczywiste
|
|
|
Czemu tak trudno jest powiedziec kocham Cię komuś, na kim naprawdę nam zależy?
|
|
|
'Nie ma co spać. Wszystkie sny są o Tobie.'
|
|
|
I może kiedyś gdy minę cię na ulicy, uśmiechnę się i powiem ci ''cześć''. Nie będe już tęsknić, ani cię kochać. Może kiedyś tak się stanie, jednak jeszcze dziś uniosę dumnie głowę i będe udawać że nie istniejesz, przełykając cicho łzy.
|
|
|
Czeka na mnie moja posłuszna poduszka, co płacze razem ze mną.
|
|
|
Nawet jak jestem wściekła, ty i tak dostajesz same emotikony z całusem.
|
|
|
- Kotku?
- Nie mów do mnie kotku! Widzisz, że mam ogon i cztery łapy?
|
|
|
|
'wolna' to może być dziwka w poniedziałek, ja mogę być najwyżej 'sama'.
|
|
|
|
Mamo, zrozum. Wtedy to było zupełnie inaczej. Nie potrzebowałam fajek , tylko kilku czekolad. Nie potrzebowałam alkoholu, żeby się uśmiechnąć tylko nowej łopatki do piaskownicy. Nie potrzebowałam łóżka i chusteczek, tylko wyjścia z koleżankami na rowerek. Wtedy nie zakochałam się w chłopaku, który pije, pali, przeklina i nieziemsko mnie rani, tylko w chłopcu, który miał sześć lat, szpanerską kolorową piłkę i uwielbiałam gdy miałam z nim w przedszkolu dyżur. Zrozum to wreszcie. Wtedy byłam mała, kochałam mniej...
|
|
|
Najpierw podoba Ci się - tylko tyle. Później zauważasz, że obchodzi Cię to z kim gada, jakie ma koleżanki. Kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny - chociaż jeszcze wmawiasz sobie, że pod żadnym pozorem On Ci się nie podoba. W końcu przyznajesz przyjaciółce - zauroczenie. Trwa to dość długo. Oglądanie się za Nim na ulicy, śledzenie Jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. W końcu zaczynasz czuć, że serce inaczej pyka - kochasz Go, ale udajesz przed sobą, że to nie prawda. Bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. Po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie, że Go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez Jego widoku. Cały ten proces tylko po to, by później się dowiedzieć jak bardzo On kocha inną ... ; ((
|
|
|
Bo zagojone rany możesz czasami rozdrapać.
|
|
|
|