|
tymborkowoszalone.moblo.pl
Mówisz że ja że Ty to jedność że możemy pić z jednego kubka palić jednego papierosa spać w jednym łóżku brać razem kąpiel jeździć razem na twoim motorze że mogę
|
|
|
Mówisz, że ja, że Ty to jedność, że możemy pić z jednego kubka, palić jednego papierosa, spać w jednym łóżku, brać razem kąpiel, jeździć razem na twoim motorze, że mogę trzymać Cię za rękę przy twoich kumplach, że mogę całować Cię na ulicy i w autobusie, że mnie nigdy nie zostawisz, że będziesz odprowadzał mnie do domu późno w nocy, że będziesz mnie pilnował, chodził ze mną na imprezy, trzymał mi włosy gdy wypiję za dużo, że będziesz robił mi śniadania i kolacje, że zniesiesz moje humory i gdy będzie trzeba wniesiesz mnie po schodach, że podzielisz na dwa powietrze w pokoju...
|
|
|
zarzekasz się, że nie wierzysz w cuda a na widok spadającej gwiazdy wypowiadasz najskrytrze marzenie z ogromną wiarą w to, że się spełni. mówisz, że nie jesteś przesądny a widząc czarnego kota przebiegającego Ci przez drogę,w duchu podświadomie przeklinasz go. ogłaszasz, że nie wierzysz w Boga, a gdy jest źle mimowolnie prosisz Go o pomoc. mówisz, że nie liczysz czasu a śpieszysz się na spotkanie. twierdzisz, że nic do mnie nie czujesz, ale nie potrafisz wykreślić mnie z życiorysu, z teraźniejszości
|
|
|
Najgorsze są chwilę, gdy pojawiasz się na chwilę w moim życiu wnosząc do niego mnóstwo energii, uśmiechu, niepohamowanego szczęścia, a potem znikasz zostawiając mnie taką jak wcześniej - dość przygnębioną, z masą wspomnień, nieszczęśliwą.
|
|
|
' traktuj mnie teraz jak powietrze... udawaj , że nic między nami nie było.. że nie pamiętasz co się działo , że każda chwila zemną poszła w nie pamięć... rań mnie dalej.. przecież dla Ciebie to taka frajda.. nie wiesz co ja przeżywam.. nie wiesz... '
|
|
|
Zrobiłeś zbyt wiele , bym zapomniała , straciłeś już szansę , bym Cie kochała.
|
|
|
Dlaczego zawsze, gdy usłyszę Twoje imię, nie umiem nie zwrócić na nie uwagi, nie umiem przejść obojętnie, nie umiem uodpornić się na tych kilka liter ? Tylko zawsze muszę zatrzymać się na momencie, w którym wszystkie wspomnienia przelatują mi przez głowę, a serce krzyczy: 'przecież to ten, którego tak bardzo kochasz!'
|
|
|
Tylko mi nie znowu nie mów ze jestem dla ciebie ważna, kiedy nie masz dla mnie czasu
|
|
|
a gdybyśmy byli gotowi podjąć ryzyko związku, bylibyśmy razem i osobno jednocześnie. chciałabym móc dzielić z Nim wszystkie smutki, i radości, mieć Go przy sobie, kiedy będę potrzebować właśnie Jego obecności, móc się przytulić i usłyszeć, że zawsze będzie przy mnie. tutaj czar pryska, pojawia się odległość. dla mnie esy i gadu to zdecydowanie za mało, potrzebuję Jego fizycznej obecności.
|
|
|
|