pokłócili się. znowu. po godzinie przyszedł do niej. przeprosił ją, ona nic nie mówiąc wtuliła się w jego ramiona. - mogę coś dla Ciebie zrobić ? - - tylko mnie kochaj !
czego szukasz? - szczęścia, miłości a głównie to weny-
- ja wszystko zgubiłam. szczęście w sumie jest, bo szczęściem jesteście wy, moi przyjaciele,
miłość-ciągle szukam. no a wena ... razem z pamiętnikiem, telefonem gdzieś jest.